Rewitalizacja bomby ekologicznej, jaką jeszcze do niedawna był staw Kalina, wciąż trwa. Na miejscu widać już spore zmiany – Daniel Beger zapowiada, że wielkie otwarcie obiektu nastąpi już w połowie września!
Koniec bomby ekologicznej
Prace nad przywróceniem stawowi Kalina dawnego uroku rozpoczęły się w kwietniu 2021 roku – to właśnie wtedy na tereny wokół stawu wjechały ciężkie maszyny budowlane. Zapowiadano, że efekty prac zobaczymy za dwa lata, które mijają właśnie teraz, w 2023 roku. Prezydent Daniel Beger poinformował, że prace są już niemalże zakończone.
- Każdy kolejny tydzień to kolosalna różnica! Nie poznacie tego miejsca! Oficjalne otwarcie w połowie września – zapowiada prezydent miasta.
Staw Kalina ma również nowych mieszkańców – zarybiono go 200 karpiami, które na dobre się w nim zadomowiły. Poza tym dwa miejsca pod lokale gastronomiczne są już gotowe, co oznacza, że już niebawem okolice stawu będą tętniły życiem!
Szczegóły oficjalnego otwarcia obiektu nie są jeszcze znane.
Długi proces oczyszczania
Głównym celem prac nad stawem Kalina było oczyszczenie go ze szkodliwych chemikaliów i przywrócenie aktywności biologicznej. Poza tym miastu zależało na tym, aby okolice zbiornika stały się miejscem rekreacji, dlatego zaplanowano budowę placu zabaw, boisk, siłowni plenerowej, wybiegu dla psów czy skateparku. Nie zabraknie również punktów gastronomicznych.
Po zakończeniu prac, staw będzie pełnił rolę zbiornika retencyjnego wód opadowych.