Świętochłowiccy nauczyciele szkolni i przedszkolni otrzymają dodatek funkcyjny w wysokości 300 złotych. Sprawa jednak nie była tak oczywista, ponieważ pierwotny wniosek zakładał dodatek funkcyjny dla wychowawców przedszkolnych o 170 złotych niższy.
Pierwotnie wychowawcy przedszkolni mieli otrzymać jedynie 130 złotych funkcyjnego dodatku
Wysokości dodatku dla wychowawców szkolnych została ustawowo określona na poziomie minimum 300 złotych, z kolei jego wysokość dla wychowawców przedszkolnych ustawodawca pozostawił w kompetencji samorządów. W pierwotnym projekcie uchwały, jaka dzisiaj została pozytywnie przegłosowana przez Radę Miasta, ów dodatek dla nauczycieli przedszkolnych w Świętochłowicach miał wynosić jedynie 130 złotych - taka propozycja przedłożona przez prezydenta została negatywnie zaopiniowana przez świętochłowicki oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego:
Uważamy, ze licząca w naszym mieści 73.osobowa grupa nauczycieli wychowawców zatrudnionych w oddziałach przedszkolnych uprawniona jest do podwyżki dodatku za sprawowanie funkcji wychowawcy oddziału do kwoty co najmniej 300 złotych tak, jak dla wychowawców klas w szkołach. Ponadto uważamy, ze w przedszkolu, tak jak i w szkole, zatrudnieni są nauczyciele profesjonaliści, bardzo dobrze wykształceni, którzy prowadzą tę samą dokumentację wychowawcy oddziału, jak wychowawcy klas. Chcemy też podkreślić, że zakres czynności wychowawcy oddziału w przedszkolu nie odbiega od czynności wychowawcy w szkole - mówiła podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta prezes oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Świętochłowicach, Grażyna Sosna.
Rozgorzała dyskusja, w której z jednej strony radni argumentowali, że faktycznie te kwoty dla oby grup wychowawców powinny być zrówna,e z drugiej strony obóz prezydenta argumentował, że jest to spore obciążenie dla samorządowych finansów, a rządowe subwencje nie są na adekwatnym do ponoszonych kosztów poziomie. Rafał Świerk i Mariusz Kubas złożyli wniosek formalny, aby zaproponowany przez prezydenta projekt uchwały zmodyfikować i dodatek funkcyjny w obu grupach nauczycieli wyrównać do kwoty 300 złotych.
Stoję tutaj jako radny, ale również jako rodzic dwójki świętochłowickich przedszkolaków. Doskonale zdajemy sobie sprawę, ja przynajmniej zdaję sobie sprawę, ile ci wychowawcy w przedszkolach wkładają energii i ile potrzebują komfortu psychicznego również, aby właściwie i godnie wykonywać swoje obowiązki zawodowe, do tego, żeby dbać o nasze dzieci - mówił radny Łukasz Respondek, który deklarował, że przychyla się do wniosku o wyrównanie.
Wiceprezydent Świętochłowic Sławomir Pośpiech argumentował, że zadeklarowana subwencja rządowa w przyszłym roku ma wzrosnąć jedynie o 0,65% - to jedynie 300 tysięcy więcej, a ogólny wzrost wszystkich wynagrodzeń i dodatków wzrośnie o przeszło 20%. To oznacza, że na sfinansowanie takiego wyrównania, którego domagali się nauczyciele i radni, nie ma na razie pieniędzy. Jak tłumaczył wiceprezydent, jest pewien pomysł na to, aby pozyskać dodatkowe środki i od 1 stycznia przyszłego roku sfinansować owe wyrównanie, natomiast na razie żadnych gwarancji na to nie ma.
Ostatecznie jednak radni podjęli decyzję o wyrównaniu dodatków funkcyjnych dla obu grup nauczycieli już teraz - 18 głosowało za, 1 wstrzymał się, 1 głos nie został oddany.
