Świętochłowiccy pracownicy oświaty znowu mierzą się z problemami. Nauczyciele nie otrzymali swoich wynagrodzeń. Dlaczego tak się stało?
[AKTUALIZACJA]
Według najnowszych informacji przekazanych nam ze świętochłowickiego magistratu, swoje wynagrodzenia otrzymali pracownicy: wszystkich przedszkoli, dwóch szkół podstawowych, Młodzieżowego Domu Kultury oraz Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.
Dokładnie nie wiadomo, kiedy pozostali pracownicy oświaty otrzymają swoje pieniądze. Jednak jak obiecuje Daniel Beger, ma to nastąpić niezwłocznie po uruchomieniu linii debetowej.
Wynagrodzenia dla pracowników oświaty miały zostać pokryte z linii debetowej, która kontynuowana miała być od 2 stycznia 2019 r. Jednak termin pierwotnie deklarowany przez bank przesunął się z uwagi na okres świąteczno-noworoczny.
Z chwilą uruchomienia linii debetowej, środki na wynagrodzenia pracowników oświaty zostaną przelane niezwłocznie - mówi prezydent Daniel Beger.
Z końcem 2018 roku Gmina Świętochłowice spłaciła linię debetową w wysokości 12 mln zł, a Rada Miejska wyraziła zgodę na kolejne jej uruchomienie w roku 2019. W tej chwili miasto oczekuje na jej uruchomienie przez bank.
- Wart podkreślenia jest fakt, iż gmina przekazała Miejskiemu Zarządowi Oświaty zaległe środki na świadczenia socjalne za 2018 r. oraz zabezpieczyła środki na te świadczenia na 2019 r. w kwocie blisko 520 tys. zł – mimo ich niezaplanowania przez poprzednie władze miasta - mówi Daniel Beger.
Prezydent zaznacza, że obecna sytuacja spowodowana jest nieodpowiedzialną polityką finansową prowadzoną w ostatnich latach przez poprzednie władze miasta. Daniel Beger zaznacza, że na tę sytuację wpływ miało wiele czynników m.in.:
- niespłacony kredyt w 2017 roku - grudzień 2017,
- negatywna opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO) za wykonanie budżetu za rok 2017 rok - kwiecień 2018,
- negatywne opinie RIO za projekt budżetu na 2019 rok, Wieloletni Plan Finansowy i możliwość obsługi deficytu - grudzień 2018,
- brak podjętych działań w zaplanowanej emisji obligacji (kredyt) na kwotę 15 mln zł ze względu na brak zainteresowania ze strony potencjalnych nabywców - rok 2018,
- oraz wielomilionowe zaległości z powodu m.in. niepłacenia składek KZK GOP, niezapłaconych faktur, przesuwania ZUS na wynagrodzenia - rok 2018.
Jest nam przykro z powodu zaistniałej sytuacji. O przelaniu środków niezwłocznie Państwa poinformujemy - mówi prezydent Beger.
Dzisiaj rano na fan page'u Urzędu Miasta pojawiła się informacja, że linia debetowa zostanie otwarta w drugiej połowie stycznia i wtedy też nauczyciele otrzymają swoje zaległe wynagrodzenia. Jednak z informacji przekazanych nam przez rzeczniczkę Urzędu Miasta - Katarzynę Tomczyk, profil ten nadal prowadzony jest przez osobę niezwiązaną z obecną władzą i magistratem.