Wiadomości z Świętochłowic

Świętochłowice utraciły płynność finansową - miasto czeka ostre zaciskanie pasa

  • Dodano: 2019-02-25 17:15

Ponad 120 milionów złotych zadłużenia, 20,5 miliona złotych nieuregulowanych faktur, rozgrzebane inwestycje, skutki niegospodarnego zarządzania miastem – to stan Świętochłowic, z jakim musi uporać się wybrany jesienią nowy prezydent, Daniel Beger. Wszystko wskazuje na to, że miasto czeka teraz ostre zaciskanie finansowego pasa.

Podczas zwołanej dzisiaj konferencji prasowej, a także później, podczas sesji Rady Miasta, prezydent Świętochłowic Daniel Beger poinformował o krytycznej sytuacji miasta oraz o zagrożeniach, jakie niesie brak płynności finansowej – a z zaprezentowanych danych wynika, że to położone w sercu aglomeracji śląskiej miasto jest teraz w poważnych kłopotach.

Daniel Beger: w skarbcu mamy 20 milionów długu i żadnych pieniędzy

Kiedy trzy miesiące temu zasiadałem w fotelu prezydenta Świętochłowic okazało się, że w skarbcu mamy 20 mln długu i żadnych pieniędzy. Tych faktur do zapłacenia było 20,5 miliona złotych. Ten dług to przede wszystkim składki na KZK GOP, niezapłacone faktury za za remont budynku Urzędu Pracy, za remont fontanny. Była to również kwestia prolongat ZUS-owskich, które jak się okazało od wielu lat są realizowane. To wszystko sprawia, że miasto w zasadzie utraciło płynności finansową. Utrata płynności finansowej sprawia, że w zasadzie nie mamy pieniędzy na bieżące wydatki, bo musimy spłacać długi naszych poprzedników – mówił podczas konferencji prasowej prezydent Świętochłowic Daniel Beger.

Kłopoty finansowe Świętochłowic nie zostały też zlekceważone przez Regionalną Izbę Obrachunkową, która jeszcze w czerwcu negatywnie oceniła wykonanie budżetu miasta za rok 2017, a prowadzona od listopada do lutego kontrola dokumentacji z ostatnich pięciu lat również także wskazała wiele przykładów niegospodarności. Efektem kontroli są negatywne opinie w sprawie budżetu miasta za 2018 rok, wieloletniej prognozy finansowej do roku 2037 oraz w kwestii możliwości sfinansowania deficytu budżetowego w bieżącym roku.

Protokół RIO wykazuje cały szereg niegospodarności i nieprawidłowości, w tym np. brak dokumentów, na podstawie których opłacano urzędników, nieproporcjonalne nagrody, a nawet brak inwentaryzacji sprzętu, co skutkuje tym, że miasto do końca nie wie, czego mu na stanie brakuje. Efektem braku inwentaryzacji jest np. zaginięcie wartego około 16 tysięcy złotych drona, zakupionego z publicznych pieniędzy. Do tych kwestii niegospodarności można dorzucić jeszcze zakupienie limuzyna za bagatela 200 tysięcy złotych czy też absurdalne koszty delegacji do Cannes, Monachium i Chin.

To koszty delegacji, których zupełnie nie rozumiem, bo próbowaliśmy zweryfikować, czy są jakieś ich efekty. Do dnia dzisiejszego zastanawiamy się jaki był cel wyjazdów do Cannes, Monachium i Chin – mówił prezydent Daniel Beger – są to zupełnie oderwane od rzeczywistości zobowiązania, które dla gminy nie przyniosły żadnych efektów.

Program naprawczy dla Świętochłowic to ostre cięcia w budżecie i zamrożenie części inwestycji

Jeżeli nie podejmiemy planu naprawczego możemy skończyć jak gmina Ostrowice, czyli jako dzielnica któregoś z miast ościennych – podkreślał w swoich wypowiedziach Daniel Beger, kiedy argumentował konieczność podjęcia drastycznych kroków celem naprawienia tragicznej sytuacji finansowej Świętochłowic.

Chociaż prace nad uszczegółowieniem planu naprawczego dla miasta wciąż trwają już teraz wiadomo, że jednym z jego kluczowych punktów będzie uzyskanie pożyczki z budżetu państwa. Na razie trwają szacunki jakiej wielkości musiałaby to być kwota oraz na jaki okres spłaty udostępniona. Będzie ona zapewne obejmowała przede wszystkim wspomniane zaległości w spłatach, chociaż aby upłynnić finansowo miasto zapewne będzie ona musiała również uwzględnić ewentualne inwestycje i zaplanowany budżet na rok 2019. To jednak, czy ministerstwo finansów zgodzi się na udzielenie takowej pożyczki miastu to zupełnie inna sprawa, a niestety bez niej Świętochłowice jako samodzielna samorządowo miejscowość może nie przetrwać.

Program naprawczy to także ostra redukcja wydatków. W samym urzędzie wprowadzono nową strukturę organizacyjną – 17 wydziałów zredukowano do 11, co w tym roku ma dać oszczędność 100 tysięcy złotych, a od kolejnego z tego tytułu w kasie miasta pozostanie dodatkowo 200 tysięcy. Ma być też zaostrzona ściągalność podatków oraz opłat karnych. Dziurę w kasie ma też pomniejszyć prywatyzacja mienia – sprzedaż atrakcyjnych działek może przynieść miastu około 5 milionów złotych przychodu. 

Zaproponowany przez władze Świętochłowic, a później podczas sesji skutecznie przegłosowany, budżet miasta na ten rok jest o około 20 milionów mniejszy, niż ten uchwalony 31 grudnia, a przygotowany jeszcze przez poprzednią ekipę. Ostatecznie dwie sfery na podjętym dziś budżecie zyskują, tj. pomoc społeczna i oświata.

Co do samej oświaty sprawa jest dość osobliwa, ponieważ zakładane przez ekipę poprzedniego prezydenta Dawida Kostempskiego wydatki w tym obszarze w 2019 roku wynieść 47 milionów złotych. Problem polega na tym, że w zeszłym roku wydatki te wynosiły 68 milionów, a do tego od kwietnia 2019 roku nauczyciele mają otrzymać podwyżki – widać więc gołym okiem, że planowane przez poprzednią ekipę finansowanie oświaty w zasadzie nie miało żadnych szans powodzenia.

Wstrzymano remont stadionu, ale rewitalizacja stawu Kalina będzie kontynuowana

Rewitalizacja stawu Kalina to jedna z tych rzeczy, których obecny prezydent nie zamierza na razie porzucać, traktując oczyszczenie tego zbiornika wodnego jako sprawę kluczową i priorytetową. W najbliższym czasie ma być ogłoszony kolejny przetarg, bo niestety do ostatniego, zrealizowanego jeszcze jesienią, nie zgłosił się żaden zainteresowany wykonawca. 

Miasto musi na razie zrezygnować z przebudowy stadionu żużlowego oraz z planowanej budowy centrum przesiadkowego. O koncepcji stadionu na miarę możliwości miasta mówił prezydent Świętochłowic Daniel Beger:

Najpierw najistotniejszą kwestią przy tego typu projektach jest zabezpieczenie finansowe. W tym przypadku mamy do czynienia z sytuacją prawdopodobnie kryminogenną – chodzi o podpisanie umowy w momencie, w którym nie było gwarancji finansowych na realizację tego typu inwestycji. Po czterech miesiącach wykonawca zorientował się, że takiej informacji nie ma i na początku lutego przysłał zapytanie, w jaki sposób zagwarantujemy realizację tej umowy. Ja natomiast w dniu podpisywania umowy, czyli 24 października, apelowałem do władz poprzednich, żeby takiej umowy nie podpisywać do momentu, kiedy nie będzie gwarancji finansowych - przypominał Daniel Beger - wówczas wykonawca się nie interesował i takiej gwarancji nie oczekiwał, teraz jej oczekuje, co jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe.

O tym, że miasto nie ma zabezpieczonych środków na remont stadionu pisaliśmy już 4 października w artykule: Umowa na modernizację stadionu podpisana, ale miasto nie ma zabezpieczonych środków.

Wciąż jest prowadzona inwentaryzacja zasobów mieszkaniowych, bo, jak się okazuje, również w tym obszarze miasto za rządów Dawida Kostempskiego nie prowadziło na bieżąco rejestracji. Wiedza na temat stanu lokalowego Świętochłowic ma być wstępem do uruchomienia ogłoszonych podczas kampanii wyborczej programów takich jak lokal dla przedsiębiorców za złotówkę czy bonifikata dla mieszkańców przy wykupie mieszkań. Na razie wiadomo na pewno, że samo zadłużenie mieszkańców nie płacących czynszu jest o wiele większe, niż to, jakie deklarowała spółka MPGL.

Podczas konferencji zapytaliśmy również prezydenta, czy w związku z taką skalą niegospodarności miasto podejmie jakieś kroki prawne przeciwko obecnemu radnemu a poprzedniemu prezydentowi Świętochłowic, Dawidowi Kostempskiemu:

Czekamy w tej chwili na zalecenie pokontrolne z RIO, natomiast jednocześnie pewne działania zostaną podjęte przez Najwyższą Izbę Kontroli – my te działania zostawimy odpowiednim organom do ścigania tych osób, natomiast wszystko wskazuje na to, że działań niezgodnych z prawem było dużo więcej.

Sesja Rady Miasta skupiła się wokół kwestii budżetowych

Prezydent przedstawił również sytuację przed głosowaniem nad projektem budżetu na rok 2019. Tutaj w dyskusji głos zabrali również radni opozycji, którzy podważali zasadność zmian w budżecie. Radny Łukasz Respondek uznał za bezzasadne porównywanie stanu Świętochłowic do sytuacji, z jakim musiała zmierzyć się gmina Ostrowice, bo tam zadłużenie na jednego mieszkańca wynosiło 25 tysięcy złotych podczas gdy zadłużenie na jednego świętochłowiczanina to nieco ponad 1700 złotych. Wyraził również swój sprzeciw wobec zmian w budżecie względem przebudowy stadionu żużlowego oraz rezygnacji z budowy centrum przesiadkowego.

Może się skończyć tym, że żużel do Świętochłowic nie wróci już nigdy. Wydaje mi się, że my, mieszkańcy Świętochłowic, oprócz przemysłowego rodowodu naszego miasta, mamy poniekąd obowiązek dbać o historię i o promocje miasta i o jego tożsamość, a ta tożsamość jest nierozerwalnie związana ze speedwayem, z czarnym sportem, z żużlem. Uważam, że rezygnacja z remontu stadionu im. Pawła Waloszka doprowadzi do tego, że żużel do miasta już może nie wrócić. W 2007 roku pamiętam speedwayu w Świętochłowicach stanął pod dużym znakiem zapytania, ale dzięki zaangażowaniu społeczników, ludzi związanych z żużlem, ludzi, którzy tą dyscypliną sportu żyją, ten sport udało się w świadomości ludzi zachować. Odkładając go „na półkę” spowodujemy, że być może nie wystarczy już siły społecznikom i kibicom, żeby o ten żużel walczyć – mówił podczas sesji radny Łukasz Respondek.

Do tej kwestii odniósł się również były wiceprezydent a obecnie radny miasta Świętochłowice, Bartosz Karcz, który uznał, że porzucenie projektu budowy centrum przesiadkowego to porzucenie pracy, jaką w ten projekt włożyli urzędnicy oraz on sam. Na ten cel zostało pozyskanych 25 milionów złotych a do skutecznej finalizacji miało w budżecie zabraknąć zaledwie 5 milionów i – zdaniem radnego – pieniądze te należałoby pozyskać w jakikolwiek sposób, aby pozyskanych środków nie tracić i aby ostatecznie centrum przesiadkowe stało się faktem.

Odpowiedział na to prezydent Daniel Beger:

Ja nie uprawiam fikcji politycznej. Dla mnie, jeżeli będziemy mieli gwarancje finansowe, jeżeli będą pozyskane środki na mieszkania komunalne, na stadion, na halę sportową, to te projekty znajdą się w wieloletniej prognozie finansowej. Dzisiaj, w związku z tym, że prowadziliście taką politykę a nie inną, mamy związane ręce. To są zalecenia RIO, która wydała wam negatywną opinię za rok 2017. Taką samą opinię wydałaby nam za pół roku, gdybyśmy dalej uprawiali tą fikcję polityczną. Ja postanowiłem, że nie będę tego robił i skupiam się na projektach, które są realne, a nie wymyślone.

Ostatecznie zaproponowany przez Daniela Begera i jego ekipę budżet miasta został przyjęty stosunkiem głosów: 13 „za” oraz 7 wstrzymujących się.

Zapraszamy do obejrzenia sesji Rady Miasta - dyskusja o budżecie rozpoczyna się w 43 minucie.

Komentarze (54)    dodaj »

  • Niezadowolony

    Zmienić całą radę miasta ,za długo tam siedzą a nic nowego nie wnoszą.Niech przyjdzie świeży umysł,może zmieni się to na lepsze.

  • Świętochłowiczanka od urodzeni

    Połowę towarzystwa z Urzędu Miejskiego,Rady Miasta zwolnić i będą pieniądze.Setki urzędników siedzi w urzędzie a nic dobrego się nie dzieje,nic nie potrafią zdziałać,nic wymyślić,wszyscy żrą się między sobą,więc zamknąć ten majdan albo o połowę skrócić,skoro to przynosi same straty.

    • Świętochłowiczanka od urodzeni
      2019-03-29 22:36
    • odpowiedz
  • Frela

    Ryży gorol do dymisji !!

  • Frela

    Nie dość że ryżu to jeszcze gorol...

  • Majtek

    Podczas konferencji prezydent zarzucił, że ludzie rezygnują z pracy i uciekają z tonącego statku, a to że kapitan tego statku nie rozmawia z załogą, tylko ocenia ją po wątpliwych donosach i opiniach osób o zmiennych politycznie poglądach, odsuwając przy tym członków załogi od zadań, do których są odpowiednio przygotowani to zapomniał wspomnieć. Ten okręt tonie bo kapitan nie szanuje załogi. Ludzie się zwalniają, nie z braku chęci do pracy, ale z braku dialogu. A ponoć miało być przyjaźnie, a kapitan miał być otwarty na rozmowę z wszystkimi...

  • milo

    możne prezydent zacznie od zaniżenia swojej pensji

  • ROMA

    Prezydent Kostempski nigdy się nie żalił,nie płakał publicznie,nie sprzedałby swojego miasta ościennej gminie.Nie ma miasta w naszym kraju,które by nie zaciągnęło kredytu na rozwój inwestycyjny.Jeżeli ktoś nie ma pojęcia o gospodarowaniu miastem niech za nie bierze,niech sobie poszuka małą wioskę(gminę)na żuławach i tam zaczyna karierę polityczną.

  • Olo

    Prezydent Beger zawsze płaci za swoje rachunki, za meble również

  • Alojz

    Taa jasne...i to o tym wiesz. Pewnie widziałaś rachunki

  • tymek :)

    obecny prezydent nie radzi sobie i dlatego zrzuca na poprzedników, jakoś za kostempskiego wypłaty były na czas.

  • kwl

    Dług na poziomie 1706 zł na jednego mieszkańca daje nam 350 pozycję na 2478 miast w Polsce. Alarmowanie o możliwym bankructwie i podzieleniu Świętochłowic pomiędzy sąsiednie gminy jest rozpaczliwą próbą przykrycia indolencji, braku kompetencji oraz pomysłu na zarządzanie miastem obecnego prezydenta. znacznie bardziej zadłużone ościenne miasta nie rezygnują - jak aktualnie Świętochłowice - z realizacji inwestycji.Zaniechanie strategicznych przedsięwzięć miejskich, takich jak centrum przesiadkowe Mijanka, na które wywalczyliśmy 25 mln zł unijnych, bezzwrotnych środków oraz stadionu żużlowego im. Pawła Waloszka, na który obiecano nam pieniądze z Ministerstwa Sportu, to nieodpowiedzialność i dowód na brak kompetencji w zarządzaniu publicznymi pieniędzmi

  • Mieszkanka

    Dejwid poważnie wierzysz w to co napisałeś ?

  • Mili

    To tylko jeden z czynników, ważniejsze jest to że utraciliśmy płynność finansową

  • ///

    albo podasz dowód że obiecano nam pieniądze z ministerstwa na stadio albo zgłoszę zawiadomienie na ciebie do prokuratury

  • Aga

    Wiesz jak je napisać?...po twoim wpisie tego nie widać

  • Wiola

    Dlaczego te dwa gamonię jeszcze nie siedzą a 40%gamonstwa co głosowali na poprzedniego harmonia i radnych...gdzie byli byli radni jak zadłużania miasto jedynie wróg nr1 opozycji Nowak nie głosował na sesjach jak baran A reszta to sprzedaje SW nie......Dlaczego sprawa ie jest w CBA lub prokuraturze......

  • Daniel ale nie Beger

    Referendum i odwolac tych radnych ktorzy przez 8lat oklaskiwali prezydenta a tym samym doprowadzili do tej sytuacji a kolejny krok to prokurator i won z wszystkich funkcji publicznych

  • Wyborca

    Prezydent powinien dać przykład i zacząć zaciskanie pasa od siebie. Czekamy na wniosek Prezydenta o obniżenie jego wynagrodzenia i informację o obniżeniu wynagrodzenia zastępcom. Jak ma być lepiej to ziarnko do ziarnka....

  • Wiola

    Wyborca co głosował na delfina

  • wojtek

    jak chcesz pisać to się najpierw dowiedz jak sie to robi bo pensje może prezydentowi obniżyć tylko rada miejska

123

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również