W nocy z czwartku na piątek (28-29 września) przy ul. Kubiny w Świętochłowicach doszło do tragicznego pożaru. W mieszkaniu objętym ogniem ujawniono zwęglone zwłoki.
Nocny pożar w Świętochłowicach
W czwartek 28 września o godz. 21:38 świętochłowiccy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze mieszkania w budynku przy ul. Kubiny w Świętochłowicach. Przybyli na miejsce strażacy potwierdzili zgłoszenie. Płomienie wydobywały się z okien na drugim piętrze trzykondygnacyjnej kamienicy, a klatka schodowa była zadymiona. Budynek opuściło łącznie sześć osób, w tym pięć jeszcze przed przybyciem strażaków. W mieszkaniu objętym pożarem ujawniono zwęglone zwłoki.
– Nasze działania polegały przede wszystkim na dotarciu do pożaru i jego ugaszeniu W trakcie działań strażacy ewakuowali jeszcze jedną osobą, która nie zdążyła opuścić budynku – powiedział st. kpt. Rafał Binięda, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Świętochłowicach. – Jedno z pomieszczeń tego mieszkania uległo całkowitemu spaleniu. Niestety w wyniku zdarzenia śmierć poniosła jedna osoba, która w czasie pożaru przebywała w tym mieszkaniu – poinformował.
Po ugaszeniu pożaru budynek został przewietrzony i oddymiony oraz wykonano pomiary na obecność tlenku węgla i temperatury przy użyciu kamery termowizyjnej.
Działania zakończyły się o godz. 1:15 w piątek 29 września. Na miejscu interweniowało 5 zastępów straży pożarnej, w tym 15 strażaków. Po zakończeniu działań część lokatorów mogła wrócić do swoich mieszkań. Okoliczności i przyczyny pożaru będzie wyjaśniać policja.