W Świętochłowicach na skrzyżowaniu ulic Korfantego i Powstańców Śląskich doszło do poważnego wypadku. Policyjny radiowóz uderzył w drzewo. Jeden z policjantów biorących udział w wypadku, został przetransportowany do szpitala przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
AKTUALIZACJA: Sprawa objęta została śledztwem prokuratorskim. Jeden z policjantów opuścił już szpital.Jego życiu i zdrowiu nic nie zagraża. Drugi policjant w dalszym ciągu przebywa w szpitalu pod opieką lekarzy. Jest cały czas diagnozowany z powodu urazów kończyn dolnych. Jego stan jest stabilny.
Do zdarzenia doszło około godziny 16:30. Policjanci jechali na sygnale do pilnej interwencji. W pewnym momencie z niewyjaśnionych przyczyn radiowóz wypadł z drogi i uderzył w drzewo. W zdarzeniu brał udział jeszcze samochód marki opel.
Jeden z policjantów o własnych siłach wyszedł z radiowozu. Drugiemu funkcjonariuszowi w wyjściu z samochodu musieli pomóc strażacy. Był on bowiem zakleszczony w pojeździe. Po akcji strażaków policjant został przetransportowany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala. Drugi funkcjonariusz również trafił do szpitala w celu przeprowadzenia badań. Obaj byli przytomni. W drugim samochodzie osobowym, który brał udział w zdarzeniu, nie było osób poszkodowanych.
Obecnie (godz. 19) na miejscu zdarzenia nadal występują utrudnienia w ruchu. Zablokowane są ulice: Chorzowska, Bytomska, Krasickiego i Powstańców Śląskich. Na miejscu jest policja, straż pożarna oraz zastępca prokuratora rejonowego w Chorzowie.