Dwóch policjantów służących w pionie dochodzeniowo-śledczym świętochłowickiej komendy wyciągnęło z rozbitego wraku rodzinę.
Podróżujące samochodem cztery osoby uległy wypadkowi na 333 kilometrze autostrady A4. Po udzieleniu pierwszej pomocy przedmedycznej poszkodowanym, stróże prawa wezwali na miejsce służby ratunkowe oraz patrol policji z komisariatu autostradowego w Gliwicach.
Dwaj policjanci ze świętochłowickiej komendy, wracając po służbie do domu najechali na przewrócony na autostradzie A4 samochód osobowy. Przy samochodzie stała grupa osób, która starała się przewrócić pojazd na koła. Policjanci zatrzymali się przy wraku. Wewnątrz zobaczyli 4 osoby. Okazało się, że chwilę wcześniej uległy one wypadkowi. Stróże prawa natychmiast podjęli akcję ratunkową. Wybili przednią szybę i z pomocą świadków wyciągnęli rannego, krwawiącego kierowcę. Następnie wyciągnęli z pojazdu pozostałych członków rodziny, tj. 2 kobiety i dziecko. Z uwagi na silne krwawienie, policjanci zastosowali opaskę uciskową na ręce mężczyzny, a następnie wezwali na miejsce straż pożarną oraz pogotowie. Do czasu przyjazdu służb, monitorowali stan zdrowi wszystkich poszkodowanych.