Wiadomości z Świętochłowic

Zapadł wyrok w sprawie Ewy G. ze Świętochłowic, która zamordowała swojego psa!

  • Dodano: 2019-05-07 09:45

Zakończył się proces Ewy G. ze Świętochłowic, która zamordowała swojego psa. Gaja była głodzona i maltretowana. Finalnie Ewa G. wraz z partnerem zakatowała suczkę, zakleiła jej pysk oraz skrępowała łapy. Po czym utopiła w stawie. Sąd: "Nie doszło do zabicia ze szczególnym okrucieństwem”.

Pies w sposób bestialski został skatowany i utopiony

O tej bulwersującej sprawie pisaliśmy w marcu ubiegłego roku. 27 marca wędkarze łowiący ryby w stawie Zacisze (wcześniej Magiera) dokonali makabrycznego odkrycia. Z wody zostało wyciągnięte ciało psa. Miał on skrępowany pysk i łapy taśmą klejącą. Pies w sposób bestialski został skatowany i utopiony. Wkrótce policja ustaliła, że właścicielką zwierzęcia była 33-letnia świętochłowiczanka. Kobieta w rozmowie z policjantami przyznała się do zabicia zwierzęcia. Tłumaczyła, że pies stał się agresywny i obawiała się, że jej coś zrobi.

Ewa G. adoptowała suczkę Gaję ze schroniska. Był to szczeniak i miał to być prezent dla dzieci. Jak relacjonowała kobieta po pewnym czasie, pies stał się agresywny, więc świętochłowiczanka postanowiła się go pozbyć. Kobieta nie poszła do weterynarza, aby uśpić zwierzę, bo jak stwierdziła, nie było jej na to stać. W zabiciu psa Ewie G. pomógł jej partner.

- Położyliśmy ją siłą, Paweł przytrzymywał ją kolanem, ja wiązałam jej nogi taśmą, a pysk smyczą [...] Odeszłam w stronę ławek, potem usłyszałam plusk do wody i słowa Pawła "już po wszystkim”. Dzieciom i sąsiadom powiedzieliśmy, że Gaja uciekła. Jedynie mama i siostra znały prawdę – takie wyjaśnienia Ewa G. składała na etapie śledztwa.

Sąsiedzi Ewy G. i wędkarz, który w marcu ubiegłego roku znalazł psa w stawie, twierdzą, że Gaja nie była agresywna.

Na etapie śledztwa Ewa G. chciała dobrowolnie poddać się karze i pójść do więzienia na rok. Zdecydowano jednak, że proces będzie się toczył. Za zabójstwo psa ze szczególnym okrucieństwem kobiecie groziło do 5 lat więzienia. Sąd wydał jednak dużo łagodniejszy wyrok.

Ewa G. spędzi w więzieniu pół roku

Według sądu nie doszło do zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta spędzi w więzieniu pół roku, ma także 5-letni zakaz posiadania zwierząt oraz musi wpłacić 1000 zł nawiązki na rzecz chorzowskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce i pokryć wydatki fundacji Mondo Cane poniesione w związku z występowaniem w roli oskarżyciela posiłkowego. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd uznał za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonej dotyczące tego, że pies był niedożywiony ze względu na trudną sytuację materialną Ewy G., a został zabity, ponieważ był agresywny. Według sądu oskarżona wstydziła się przyznać, że pies jej się znudził. Przez rok znęcała się nad zwierzęciem.

Oświadczenie w tej sprawie wydała Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt "Mondo Cane", która występowała w roli oskarżyciela posiłkowego. Członkowie fundacji zapowiadają wniesienie apelacji w tej sprawie.

Cieszymy się, choć zawsze w takich chwilach mamy ochotę na biblijne oko za oko. 6 miesięcy bezwzględnego więzienia, 5 lat zakazu posiadania zwierząt i nawiązka dla fundacji. Sąd nie uznał szczególnego okrucieństwa, uznał, że wystąpiło takie "zwykłe"... Cokolwiek to znaczy... Oczywiście będzie apelacja, choć wyrok bezwzględnego więzienia cieszy - możemy przeczytać w oświadczeniu fundacji.

Pełną treść oświadczenia fundacji znajdziecie TUTAJ.

Komentarze (22)    dodaj »

  • Heniek

    To chyba na Lipinach ?

  • Karolina

    Zwierzęta się tak nawet nie zachowują. Jak można? Jak? Pies także czuje... Nie miała pieniędzy na uspienie? Mogla oddać do schroniska. Zygac się chce na takich,

  • Ania

    Kompromitacja sądu. Strach pomyśleć co ona zrobi jak dzieci zaczną dorastać i pyskować... taśmą zakleją i do stawu?! A co wtedy sąd

  • swietochlowiczaninka

    to jest kpina taki maly wytrok za tak biestialskie zabicie zwierzecia wstyd mi za sad ze takie lagodne kary daje za mordowanie zwierzat ile tych biednych zwierzat musi jeszcze zginac by sie zaostrzyly kary

  • Mariola Trepto

    To kompletnie nieodpowiedzialni ludzie, to samo mogą zrobić innej żywej istocie. Ale morderstwo to zbyt ostre słowo. Pies nijak ma się do czlowieka to tylko zwierzę i ono zdycha natomiast człowiek umiera.

  • Mariola Trepto

    To kompletnie nieodpowiedzialni ludzie skoro potrafią skrzywdzić psa to to samo mogą zrobić innej żywej istocie.

  • Ja

    Ta pani wzięła tego psa ze schroniska. Pytam teraz gdzie jest pracownik schroniska który powinien zadbać o to czy pies w nowym domu ma się dobrze. Jak można oddać psa po przejściach takim zwyrodnialcom? Sąd powinien zastanowić się nad odebraniem praw rodzicielskich. Skoro nie potrafią zająć się trudnym psem to jak zajmują się dziećmi? Głodzą i topią w stawie? Jaki przyklad dali swoim dzieciom traktując w ten sposób zwierze przecież dzieci widziały głodzenie psa i maltretowanie.

  • Lamka

    To pytanie" gdzie jest....." to tak samo jak gdzie byli rodzice. Zawsze ktoś musi być winien a nie zwyrodniałec który zabił

  • chchfuguvi

    O to to! Jestem tego samego zdania! Ludzie obarczaja wina okradzionego bo zostawil, zgwalcona bo prowokowala itd itd... Winny jest tylko i wylacznie ten, ktory zlamal prawo!!!

  • Ex

    To jest skandal i parodia wymiaru sprawiedliwości. Ile zwierząt jeszcze musi zginąć z rąk oprawców by zmieniło się myślenie sądu. Dostała mniejszy wyrok niż sama chciała odsiedziec.

  • Patrycja

    Żart. Sąd uznał że nie było to morderstwo że szczególnym okrucieństwem? Gdyby to był człowiek, dziecko stwierdziłby tak samo?? To jest naprawdę furtka dla kolejnych psycholi...

  • MRÓWKA

    Furtka dla psycholi i mordercow bo jak ogolnie widac to normalnie funkcjonujący człowiek jest zbrodniarzem podczas użycia wulgaryzmu wobec np. molestujacego podcas gdy prawdziwi mordercy czują się niemalże bezkarnie

  • Megi

    Pięcioletni zakaz posiadania zwierząt?! Powinien być dożywotni.

  • Megi

    Pięcioletni zakaz posiadania zwierząt?! Powinien być dożywotni.

  • hanus

    O Boże boję się napisać co myślę o tym wyroku. Matka do więzienia dzieci do domu dziecka, mieszkanie na przetarg. I gitara.

  • ????

    A dla jej faceta?Większośc "roboty"on zrobił?

  • Grzesiek

    Za zabicie komara podczas nadchodzącego lata będzie grozić do 3 miesięcy pozbawienia wolności.Będzie to zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, ponieważ komar zostanie całkowicie zmiażdżony.Przypominam, że kary będą się sumować, więc proszę uważać na ilość mordowanych komarów

  • Ann

    Komentarz świadczy o człowieczeństwie

  • Kim

    Człowiek bez serca, szkoda mi Pana....

  • gość

    wiesz, że serce to tylko pompa i to dość mało skomplikowana?

12

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również