Koronawirus: Troje ozdrowieńców ze Świętochłowic!

Czas czytania: 2 min.

Przekazujemy dziś dobrą informacje. W Świętochłowicach mamy troje ozdrowieńców, czyli osób które wyniku powtórnego badania na obecność koronawirusa uzyskały wynik negatywny.

Na stronie świętochłowickiego magistratu pojawiła się dziś dobra nowina. W mieście mamy troje ozdrowieńców.

Sytuacja w Świętochłowicach

  • Kwarantanna: 158 osób
  • Potwierdzone zarażenia: 14 osób
  • Przypadki śmiertelne: 1 osoba
  • Pacjenci wyleczeni: 3 osoby

Sytuacja na Śląsku (23.04.2020)

  • Nadzór epidemiologiczny: 6 570 osób
  • Kwarantanna: 5 389 osób
  • Hospitalizacja: 360 osób
  • Potwierdzone zarażenia: 1 635 osób
  • Przypadki śmiertelne: 85 osób
  • Pacjenci wyleczeni: 124 osoby

Sytuacja w Polsce (23.04.2020)

  • Nadzór epidemiologiczny: 21 781 osób
  • Kwarantanna: 103 129 osób
  • Hospitalizacja: 3 099 osób
  • Potwierdzone zarażenia: 10 0346 osób
  • Przypadki śmiertelne: 435 osób
  • Pacjenci wyleczeni: 1 740 osób
Karolina Bauszek-Żurek
Źródło: Redakcja

Komentarze (18) DODAJ

Ten osiemnastolatek chorował na porażenie mózgowe. Więc nie był zdrowy.
jola
Unii ozdrowieli skuli tych podwyżek w swionach
mieszkaniec
Nie te uzdrowience som z lipin tam sie cuda dziejom od lat tam nawet tsunamii nie przejdzie som nie do zniszczenia
jessica
Dziwne użycie wyrazu ,,ozdrowieńców,,
mieszkaniec
Ciekawe jak ci ludzie ozdrowieli, jak nie ma lekarstwa ani szczepionki na koronawirusa? Dotychczas władze straszą nas śmiercią, nakazami i zakazami, a tu samoistne uzdrowienie. Czyżby działy się cuda? Średniowiecze wraca szybkimi krokami. Cuda albo czary, albo diagnoza do du.y i stwierdzono chorobę, która chorobą nie była? A może potrzebna propaganda przed mającymi odbyć się wyborami, przekonująca że już jest OK i pandemia poszła się pieprzyć a my możemy iść do wyborów, bo jak nie to bez prezydenta zawali nam się świat?
mariola
Fajnie źe są takie Mariole, które myślą. Mnie też interesuje dlaczego liczba zarażonych tylko rośnie, nikt nie odejmuje uzdrowionych. Pewnie by się okazało w statystykach ,że nie ma powodu do stanu epidemicznego.Ludzi się zastrasza śmiercią na koronavirusa, ale wszyscy zmarli mieli choroby WSPÓŁISTNIEJĄCE. Czyli do tej pory wirus nie zabił zdrowej osoby,a jedynie osoby o złym stanie zdrowia.Co do szczepionek , to na logikę biorąc jak można wymyślić szczepionkę na coś, co nonstop mutulei nie wiadomo w co się zmieni w każdym następnym organizmie. Lekarstwo blokujące wnikanie do komórek tak ,szczepionka to jakiś wałek moim zdaniem.Ta cała propaganda ma dużo głębszy sens ale w Polskim wykonaniu weszła na poziom czasow późnego Stalinizmu gdzie liczyło się dobro komitetu centralnego a reszta miała siedzieć cicho i trzymana była za p..k.
teraz wiem
człowieku ostanio zmarł 18 latek i nie miał chorób wpsólistniejących i naucz sie czytać ze zrozumieniem, jak podają komunikaty, "większośc" nie oznacza wszyscy,
dkd
dkg ,CZŁOWIEKU, poszukaj w Internecie i dowiesz się ,że 18 latek miał chorobę wspołistniejącą,ale to zajmuje trochę czasu i poświęcenia.Pisać każdy może i to jest ból.
h.
Wesoło zabrzmiało, ,mutulei,,:)
Śmieszek
Zgadzam się z Mariolą.Koronawirus od dawna istnieje- tak mówią teraz specjaliści i wirusolodzy i był obecny podczas przeziębienia i chorób grypopodobnych. Kiedyś mając chrypkę czy zwykły kaszel też by wyszedł koronawirus po zrobieniu testu. Nie dajmy się zaszczuć i zwariować. Mój dziadziuś zmarł kilka lat temu, miał ponad 90 lat i zapalenie płuc. Dzisiaj pewnie podpięli by pod koronawirusa. Szczepionka i tak na 100% nie chroni przed zachorowaniem. Ludzie szczepią się na grypę a i tak na nią chorują, mój syn był szczepiony na różyczkę a i tak ją przechorował. Nie wierzę w szczepionkę na szybko robioną, że nas uchroni. Robią z nami co chcą, kazali siedzieć w domu to człowiek siedział ze strachu, każą nosić maseczki to nosimy, jesteśmy jak szkolone manipulowane pieski na smyczy.
mieszkanka
Masz rację i nie masz racji. KoronawirusY rzeczywiście od dawna są obecne w naszym życiu, nawet zwierzęta domowe posiadają swoje koronawirusy. Ale tu mówimy o ogóle, a teraz mamy problem z jednym rodzajem, który nie był znany wcześniej. Szczepionka na grypę nie działatylko dlatego, że szczepi się na nią około 3% społeczeństwa, a żeby zadziałała to musi być zaszczepiony odpowiedni procent - najczęściej między 60%, a 90%. Mimo wszystko taka szczepionka też sprawia, że przebieg choroby jest łagodniejszy. Ponadto ze szczepieniem na grypę jest taki problem, że powstaje na podstawie szczepu z poprzedniego sezonu, a jak wiadomo wirusy mutują.
lolek
kocham jak madki dyskutują o czymś innym niż bombelki! boki można zrywać.
gość
Mamy wszyscy nosić maseczki w miejscach publicznych, zakrywające usta i nos.Wystarczy przejść się popołudniu przez Skałkę i zobaczyć jak to wygląda.
skalkowiec
akurat byłem na Skałce wczoraj, co prawd anie po południu, ale przed południem i jakoś ludzie byli w maseczkach. Co jednak jest widoczne, to że przed południem dość sporo ludzi tam się przechadza.
osir
Na Skałce wirusa nie ma:)
wirus
Ciekawe czy znajdzie się komentarz jakiegoś oszołoma, z zapytaniem o miejsce zamieszkania ozdrowieńców.
h.
na chropacowie kołtuny i tak szykują widły i pochodnie. o kurde , a ja znam adres jednej z tych osób!!! czas się ukrywać.
gość
Po co Ci ta informacja, ciesz się że u Ciebie nie stwierdzono zakażenia
michał

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe

  • Najnowsze
  • Popularne

Logolinki

Katalog firm