Wiadomości z Świętochłowic

Akt oskarżenia wobec kierowcy autobusu, który potracił 19-latkę. Odpowie za zabójstwo

  • Dodano: 2022-09-13 15:30

Katowicka Prokuratura Okręgowa skierowała do Sądu Okręgowego w Katowicach akt oskarżenia przeciwko 32-letniemu kierowcy autobusu 910. Mężczyzna odpowie za zabójstwo 19-letniej świętochłowiczanki.

To nie wszystko – oprócz zabójstwa 19-latki ze Świętochłowic 32-letni kierowca PKM Katowice otrzymał także zarzut usiłowania zabójstwa trzech kolejnych osób i odpowie również za prowadzenie autobusu znajdując się pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu, co zostało uznane za stan równoważny do nietrzeźwości.

Tym samym, bulwersująca sprawa wypadku, do którego doszło 31 lipca 2021 roku nad ranem w Katowicach na ul. Mickiewicza znajdzie finał w sądzie. W śledztwie dotyczącym zdarzenia zebrano obszerny materiał dowodowy i na tej podstawie postawiono 32-latka w stan oskarżenia.

Przypominamy, że zdarzenie miało miejsce w centrum Katowic na przystanku autobusowym na ul. Mickiewicza. W grupie osób wracających z imprezy doszło do sprzeczki, szybko wywiązała się bójka, kilkoro z nich znalazło się na jezdni tuż przed maską autobusu komunikacji miejskiej.  32-latek prowadzący pojazd linii 910 ruszył, ale po chwili się zatrzymał. Szybko ponownie nacisnął gaz i w kilka sekund po kołami autobusu znalazła się 19-letnia Basia ze Świętochłowic.

Akt oskarżenia wobec 32-letniego Łukasza T. Odpowie za zabójstwo

Kierowca po zatrzymaniu w bazie PKM utrzymywał, że był przekonany o złych zamiarach bijącej się grupy ludzi przed maską autobusu i ruszył ze strachu przed wdarciem się tych osób do wnętrza pojazdu.

Łukasz T., przesłuchany w charakterze podejrzanego, częściowo przyznał się do przedstawionego zarzutu i stwierdził, że obawiał się o swoje życie i zdrowie; bał się, że zostanie zaatakowany przez grupę ludzi – zarówno z prawej, jak i z lewej strony; dlatego ruszył autobusem [Ś] Podejrzany stwierdził, iż nie miał świadomości, że kogokolwiek potrącił autobusem, że kogokolwiek ma pod kołami autobusu. Stwierdził, że absolutnie nie chciał nikogo przejechać, i że gdyby miał taką świadomość – że kogoś przejechał – to oczywiście zatrzymałby się i chciałby udzielić pomocy – poinformowała w dzień po zdarzeniu prok. Monika Łata z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach, cytowana przez Polską Agencję Prasową.

Sąd zgodził się na wniosek prokuratury na trzymiesięczny areszt dla Łukasza T. Z końcem października zapadła decyzja o przedłużeniu pobytu sprawcy w zamknięciu o kolejne trzy miesiące. 19 stycznia katowicka Prokuratura Okręgowa ponownie wystąpiła o przedłużenie aresztu o kwartał i sąd przychylił się do wniosku. Później wydane zostały kolejne przedłużenia pobytu do 31 lipca i do 30 września – to ostatnie to decyzja Sądu Apelacyjnego.

Finalnie, po ponad roku udało się zakończyć śledztwo w tej sprawie i Prokuratura Okręgowa w Katowicach przesłała akt oskarżenia do sądu.

Prokuratura zakończyła gromadzenie dowodów. 32-letni kierowca przed sądem

Śledczy przesłuchali świadków zdarzenia, w tym osoby znajdujące się na jezdni ulicy Mickiewicza w Katowicach i osoby przebywające w pobliżu miejsca zdarzenia.

Zabezpieczono nagrania na których utrwalony został przebieg zdarzenia. Uzyskano liczne opinie biegłych, w tym z zakresu medycyny sądowej, z zakresu badań fizykochemicznych, z zakresu toksykologii i chemii sądowej, biologii i genetyki sądowej, z zakresu informatyki, z zakresu ruchu drogowego. Przeprowadzono eksperyment procesowy na miejscu zdarzenia – przypomina rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Katowicach, Marta Zawada-Dybek.

Prokuratura uznała, że kierowca widział pokrzywdzonych i celowo najechał najpierw na jedną z  kobiet – usiłując pozbawić ją życia, a następnie z zamiarem pozbawienia życia najechał na kolejną pokrzywdzoną, która zmarła w wyniku poniesionych obrażeń. Próbował również najechać na dwóch kolejnych mężczyzn.

Prokuratura uwzględniła w akcie oskarżenia stan psychofizyczny Łukasza T.

W toku śledztwo udało się również ustalić, że oskarżony 32-latek przed zdarzeniem zażył substancje psychoaktywne, w tym tramadol, które wprowadziły go w odmienny stan świadomości, co przełożyło się na jego późniejsze postępowanie. Prowadzenie autobusu pod wpływem tramadolu, środka działającego podobnie do alkoholu, równoważne jest ze stanem nietrzeźwości w odniesieniu do alkoholu etylowego.

Łukasz T. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. W śledztwie składał obszerne wyjaśnienia, podając między innymi, iż obawiał się agresywnego zachowania osób przebywających na jezdni.

W ocenie prokuratury zgromadzony materiał nie potwierdza jednak faktu agresywnego zachowania się uczestników grupy w stosunku do kierującego pojazdem. Zabójstwo zagrożone jest karą dożywotniego pozbawienia wolności – wyjaśnia prokurator Zawada-Dybek.

Kwestia poprzedzającej tragiczny wypadek bójki toczy się jako oddzielne postępowanie, jednak po postawieniu zarzutów udziału w bójce dwóm mężczyznom, którzy nie przyznali się do winy. Trzeci uczestnik szarpaniny nie stawiał się na wezwanie prokuratury. Prokuratura Rejonowa Katowice Północ zdecydowała się na umorzenie sprawy ze względu na brak mocnych dowodów w śledztwie.

Joanna ZegarlickaJoanna Zegarlicka
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Katowicach/Śląska Policja/PAP

Komentarze (20)    dodaj »

  • Bump

    O proszę.Takich i tym podobnym wyroków można mnożyć.Zapadł wyrok dotyczący śmiertelnego wypadku w Mikołowie. 20 listopada 2017 roku Arkadiusz O. potrącił trzy osoby na DK44 w Mikołowie. Zginęły wówczas dwie dziewczynki - 14-letnia Lena i 13-letnia Wiktoria, a 20-letni mężczyzna został ranny. Kierowca usłyszał wyrok: 1 rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata

  • ...

    Należy dodać ze ten wypadek wydarzył się na psach i z nadmierna prędkością!

  • Ze Świon

    Masakra, szkoda szofera. Co te sądy wyprawiają. Obrońcy kierowcy powinni puścić filmik w sądzie, co zarejestrowała kamera z autobusu miejskiego w Legnicy. Nie wiem czy jeszcze jest na youtubie czy usuneli. Około dwa miesiące temu w autobusie komunikacji , " Karyna" wgapiona w telefon i w okno, nie zwracała wcale uwagi na wózek z maleństwem i na zakręcie sie wózek poprostu wywalił razem z dzieckiem. Pewnie tata " Seba" w pasiastym dresie w odczuciu krzywdy ruszył do szofera i po kilkuminutowej walce z zamkniętą kabiną wytargał drzwi i skatował niewinnego kierowcy. W ciężkim stanie został odwieziony do szpitala. To było w środku dnia i "Seba" był jeden, w Katowicach takich "Sebów" było kilkadziesiąt, w dodatku pijanych i naćpanych. Jakby nie ruszył, to by sie to dla niego o wiele gorzej skończyło od tego kierowcy z Legnicy. Tamten nie miał żadnych szans na ucieczke, bo agresor był w środku. W Katowicach miał szanse na ucieczke, tylko kto przy zdrowych zmysłach staje przed takim kolosem w takiej sytuacji?

  • Ze Świon

    Sorry, to było w Jeleniej Górze i filmik dalej dostępny....

  • Gosc

    Patrząc na to co się dzieje na "chropie" nie dziwię się kierowcy, że się obawiał o życie. Mimo wszystko to mu współczuję.

  • Sram na gościa

    Menelu na chropie jest spokój. W centrum katowic jest menelnia, dresiarstwo i pewnie takiej pajace jak ty się kręcą i patrzą komu co podpier olić

  • szok

    co matka dwójki dzieci robiła nad ranem z GRUPĄ awanturujących sie pijaków ?

  • Ślepota

    Niezawisłe sądy,oto takie padają wyroki Był styczeń 2019 r. Jadący przez miejscowość Bzite 38-letni kierowca ochlapał błotem pośniegowym dwoje pieszych: młodego mężczyznę i jego dziewczynę. Patryk H. poprosił o „pomoc” w tej sprawie kolegę, Pawła S. Obaj pojechali do domu kierowcy. Z ustaleń prokuratury wynika, że byli uzbrojeni w trzonki od siekiery. Najpierw wywiązała się kłótnia, a potem padły uderzenia. 38-latek otrzymał kilkanaście ciosów w głowę. Sąd Okręgowy w Zamościu za pobicie ze skutkiem śmiertelnym skazał Patryka H. na 5 lat więzienia, a jego kolegę na 4 lata.

  • Katarzyna

    Wszystko nie sprawiedliwe . Rozumiem kierowcy który obawiał się o swoje życie ale nic go nie usprawiedliwia zabicia młodej dziewczyny która była matką dwójki dzieci . Dwie strony są poszkodowane . Tylko dlaczego umorzono śledztwo uczestników ulicznej bójki ? Czy ulica była odpowiednim miejscem ?

  • Lipiniok

    Matka poszła imprezować jak co tydzień pozostawiając małe dzieci pod "opieką" ...A tak a propos, jakieś wieści o "tym" Łukaszku ? Na lipinach nie jest od dawna widywany.

  • PatolIN

    Mogiła do dziś nie postawiona a miejsce pochówku zarasta chaszczami.

  • Lipininiorz

    Ale ponad 28 413 zł ze zrzutki rodzina zgarnęła. Celem zrzutki był zakup wieńca a reszta dla "dzieci" Jest to wiadomość oficjalna ze strony zrzutki.

  • :DDDDDDDDDD

    Nie wierzę.JPRD.

  • Lipininiorz

    Mam hiperlinka do strony zrzutki. sam wpłaciłem i teraz żałuję.

  • gość

    czy kobiety mają na czole wypisane ilu dzieci sąmatkami? młodej 19 letniej kobiety bezdzietnej, uczącej się , studiującej byłoby nie żal? słaba ta twoja retoryka

  • ¥~

    Zmienić status wykroczenia z krd na kk to uważam za skur.... przedstawiając mu zarzut zabójstwa niczym bandycie gdzie można otrzymać wyrok 25 lat czy dożywocie zamiast umyślny wypadek w ruchu drogowym z skutkiem śmiertelnym gdzie wynosi 8 czy bodajże 12lat to i tak dużo a z faceta i tak już nic nie będzie.a weźmy pod uwagę gdzieniegdzie zapadały wyroki za zabójstwo z premedytacją poniżej 10lat CHORY KRAJ!Sprawca wypadku ma rodzinę i dziecko a wyrok podróż publikę i tak nic nie zmieni.Oczywiście kierowca jest winienny tragedii ale taki wyrok będzie niesprawiedliwy.

  • Hanys

    Ty tępy matole, życzę ci, żeby jakiś ćpun/pijak rozjechał ci dziecko, a potem dostał łagodny wyrok tylko dlatego, że "też ma rodzinę". Kiedy czytam komentarze w których broni się tego psychola, zbiera mi się na wymioty. Wam się powinno nie tylko odciąć internet, ale i prawa wyborcze!

  • Jorg

    To nie jest koncert życzeń paciuloku, nagle się okazuje że w całej sytuacji tylko kierowca byl tym złym a całe grono sebixow wyparowało i nikt o nich nie słyszał..

  • Hanys

    Paciuloka widzisz codziennie w lustrze, Jorgusiu. Naćpany facet z premedytacją rozjechał dziewczynę starającą się uspokoić półgłówków i za to będzie sądzony. Jeśli ktoś ma kłopoty z rozumieniem faktów, niech nie zabiera głosu i nie sapie publicznie, bo tylko się ośmiesza. No, ale w sumie tylko to potraficie :)

  • Jprd

    Nie z premedytacją ty d3bilu.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również