W Miejskim Przedsiębiorstwie Usług Komunalnych w Świętochłowicach znaleziono dokumenty firmy Recykler, którą prowadził były prezydent Dawid Kostempski, a później jego żona i matka. Skąd się tam wzięły?
Informatyk z miejskiego przedsiębiorstwa był pełnomocnikiem firmy Recykler?
Faktury, umowy czy akta osobowe – dokumenty obejmujące kilka lat działalności firmy Recykler znaleziono w serwerowni Miejskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Świętochłowicach. Firma Recykler na początku swojej działalności była prowadzona przez Dawida Kostempskiego, byłego prezydenta Świętochłowic - później przez jego żonę i matkę. Dlaczego dokumenty tej firmy znalazły się w siedzibie miejskiego przedsiębiorstwa?
- Jedyny związek jaki był między firmą Recykler a MPUK to informatyk, który był u nas zatrudniony na umowie cywilnoprawnej, a jednocześnie podobno był pełnomocnikiem firmy Recykler. Dodatkowo za czasów prezydentury Kostempskiego był także naczelnikiem Biura Informatyki w Urzędzie Miejskim w Świętochłowicach – tłumaczy Jacek Kamiński, dyrektor ds. ekonomicznych Miejskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych.
Sprawę dokumentów ukrytych w MPUK wyjaśnia policja i prokuratura
Przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych podkreślają, że nie ma żadnego dokumentu, który zezwalałby firmie Recykler na przechowywanie dokumentów w miejskim przedsiębiorstwie. Sprawę skomentowało także Stowarzyszenie Przyjazne Świętochłowice.
- Ta wiadomość jest dla nas po prostu szokiem. Nie wyobrażamy sobie, jak w miejskiej spółce, na dodatek w serwerowni, czyli miejscu ukrytym i niedostępnym, z ograniczonym wejściem można było składować prywatne dokumenty firm byłego prezydenta i jego rodziny. Mamy nadzieję, że Policja bardzo szybko tę sprawę wyjaśni – komentuje na facebook’owym profilu stowarzyszenia.
Dokumenty znalezione w serwerowni świętochłowickiego MPUK zabezpieczyła policja. Zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Chorzowie.