Co najmniej kilkaset osób przeszło ulicami Świętochłowic, aby uczcić pamięć zamordowanego niedawno Łukasza Porwolika. Pochód poprowadził znajomy zamordowanego, a wśród osób, które przyszły w ten sposób oddać cześć zamordowanemu, znalazł się między innymi były prezydent Świętochłowic, Dawid Kostempski, który był jednocześnie jednym z organizatorów akcji.
Korowód wyruszył z placu Tadeusza Zawadzkiego na Chropaczowie, przeszedł ulicą Łagiewnicką, a następnie Górną, aż pod budynek nr 21, w którym prawdopodobnie zabito Łukasza Porwolika. Tam zaświecono znicze, zebrani odmówili też modlitwy w intencji zmarłego.
Na koniec pełnym żałoby i wzruszenia głosem za wspólny marsz podziękował uczestniczący w pochodzie ojciec zamordowanego.