Historia Ruchu Chorzów zatrzymana w kadrze: W Świętochłowicach zobaczymy wystawę zdjęć Tomasza Stefanika „Tam a nazod”, dokumentującą historię Ruchu Chorzów i przybliżająca jego sportową drogę od spadku z PKO Ekstraklasy aż do III ligi, a następnie powrót na szczyt.
Wystawa „Tam a nazod” w Świętochłowicach
Wystawa pierwotnie miała zostać zaprezentowana w Chorzowie, jednakże w wyniku perturbacji związanych z planowanym z wykluczeniem kilku zdjęć składających się na kolekcję, przedsięwzięcia nie udało się zrealizować. Jak wskazało Stowarzyszenie Wielki Ruch, będące organizatorem, wydarzenie zostało odwołane w związku z tym, że przedstawiciele stowarzyszenia „nie zgodzili się na cenzurę części ekspozycji narzuconą przez dyrektora Muzeum Hutnictwa w Chorzowie”.
Wernisaż wystawy odbędzie się w niedzielę, 3 września o godzinie 10:00 w Wieżach KWK Polska w Świętochłowicach przy ulicy Wojska Polskiego 16D. Wydarzeniu towarzyszyć będą również koncerty, które rozpoczną się o godzinie 16:00. Na scenie zaprezentują się: Alansky, Dejlu oraz Sektorowa Sekta.
- Trzy spadki pod rząd i sprawny powrót do piłkarskiej elity już na zawsze zapiszą się w historii naszego klubu. Łzy smutku, gorycz porażki przeplatana poczuciem dumy i radościom z kolejnych wygranych i awansów. Ostatnie lata to istny rollercoaster sympatyka Niebieskich. Temu wszystkiemu przyglądał się, brał aktywny udział i uwieczniał Tomasz Stefanik. Fotograf, członek Wielkiego Ruchu, a przede wszystkim kibic chorzowskiego Ruchu – głosi zapowiedź wystawy fotograficznej „Tam a nazod”.
Autorem zdjęć jest pochodzący z Chorzowa Batorego fotograf Tomasz Stefanik, który od 2013 roku jest związany z redakcją Niebiescy.pl, a w latach 2021-2022 był fotografem klubowym Ruchu Chorzów. Na wystawie „Tam a nazod” prezentuje najważniejsze zdjęcia, które wykonał w ciągu sześciu ostatnich lat. To dokumentacja „bolesnego upadku oraz sensacyjnego powrotu „Niebieskich” do piłkarskiej elity”. Na ekspozycji zobaczymy też fotografie pokazujące kibiców.
- Są takie symbole, które ze względu na swoją historię i ludzi przy akcjach promocyjnych wymagają wznoszenia się ponad podziałami i powinny być realizowane ponadlokalnie. Takim niewątpliwie jest Ruch Chorzów! Fotograf Tomek Stefanik, którego pracę można podziwiać na każdym meczu Ruchu, przygotował wystawę swoich wyjątkowych zdjęć. Błędem byłoby ich nie pokazać w takiej formie szerszej publiczności, dlatego tym bardziej cieszę się, że inauguracja będzie miała w Świętochłowicach! Zapraszam na wystawę „Tam a nazod”, która odbędzie się w dniach od 3 do 16 września na Wieże KWK Polska Świętochłowice! – przyznaje Daniel Beger, prezydent Świętochłowic.
Początek w niedzielę, 3 września, o godz. 10.00 na Dwóch Wieżach.
Wystawie będą towarzyszyły koncerty. Dla uczestników wydarzenia wystąpią m.in.: Alansky, Dejlu oraz Sektorowa Sekta.
Zwiedzanie będzie możliwe w następujących godzinach:
- wtorek – 10:00-18:00
- środa - 10:00-18:00
- czwartek - 10:00-18:00
- piątek – 10:00-18:00
- sobota - 12:00-20:00
- niedziela - 9:00-17:00
- poniedziałek - NIECZYNNE
Wstęp jest bezpłatny.
Przypomnijmy, że wystawa miała zostać zorganizowana w Chorzowie. Pierwotny termin otwarcia ekspozycji planowano na połowę sierpnia, ale finalnie nie została ona zorganizowana, a sprawa była szeroko komentowana w mediach społecznościowych.
Przedstawiciele kibiców Ruchu Chorzów „Wielki Ruch”, poinformowali, że tuż przed planowanym terminem otwarcia wystawy, została ona odwołana. Powód?
- W związku z decyzją Dyrekcji Muzeum Hutnictwa o wycofaniu części zdjęć z wystawy, zdaniem Tomasza Stefanika - autora wystawy, kluczowych dla ekspozycji, jesteśmy zmuszeni do ODWOŁANIA tego wydarzenia. Nie zgadzamy się ze stanowiskiem dyrektora, jakoby wspomniane zdjęcia miały przedstawiać zawartość w jakikolwiek sposób nieodpowiednią dla odbiorców. Mówimy zdecydowane "NIE" dla cenzury, którą chciało nam narzucić Muzeum Hutnictwa – napisali przedstawiciele stowarzyszenia w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Jak zaznaczono, pomysł nie został porzucony. I faktycznie, wystawa zostanie zorganizowana - co prawda nie w Chorzowie, ale w Świętochłowicach.
Oświadczenie w tej sprawie wydał także Adam Kowalski, dyrektor Muzeum Hutnictwa w Chorzowie.
- Stowarzyszenie Wielki Ruch zwróciło się do Muzeum Hutnictwa w Chorzowie z propozycją współorganizacji wystawy „Tam a nazod”, na którą z chęcią przystałem. Wystawa miała zostać otwarta w czwartek 17 sierpnia. Zdjęcia do wglądu otrzymaliśmy w piątek 11, a w poniedziałek Stowarzyszenie odrzuciło możliwość jakichkolwiek ustępstw w doborze fotografii na wystawę. Uwagi dotyczyły 7 z 81 zaproponowanych zdjęć. Umowa o współorganizacji podpisana pomiędzy nami zakładała możliwość tego rodzaju korekty. Skorzystałem z niej uznając, że zdjęcia, które eksponują kibiców w kominiarkach z odpalonymi racami oraz zamieszki stadionowe z udziałem policji, bez właściwego odpowiedniego komentarza nie budują dobrego wizerunku tak klubu, jak muzeum, miasta i sportu w ogóle. Zachowania przedstawione na fotografiach są naruszeniem obowiązującego prawa, a takie przypadki obejmowała wspomniana klauzula w umowie. Pamiętajmy, że muzeum jest otwarte nie tylko dla kibiców, a odbiorcami wystaw są osoby w różnym wieku i o różnej wrażliwości. Liczyliśmy na większą elastyczność współorganizatora. Jest nam przykro, że nie doszliśmy do porozumienia. Dodam tylko, że wydarzenie nie odbywało się na zasadach komercyjnych, więc tym bardziej, jako współorganizator mieliśmy prawo wyrazić swoją opinię co do prezentowanych treści – napisał w oświadczeniu Adam Kowalski, dyrektor Muzeum Hutnictwa.
Autor zdjęć, Tomasz Stefanik, na swoim facebookowym profilu opublikował fotografie odrzucone przez dyrekcję chorzowskiego muzeum.
- Zaznaczę od razu, że selekcji zdjęć pod kątem relacji kibice-miasto dokonałem starannie. Doskonale znam realia i wiem, jakie elementy otoczenia na zdjęciu sprawiłyby, że to z marszu zostałoby odrzucone przez miejskie muzeum. Co zatem przedstawiają ocenzurowane zdjęcia? Policjanta na koniu i "fotoreporterów" w akcji, piłkarza w rozmowie z policjantem. Na innym wiceprezes Ruchu z racą w ręku podczas fety po awansie. Na pozostałych ultrasi podczas opraw meczowych – skomentował sprawę Tomasz Stefanik w mediach społecznościowych.
W spór zaangażowało się miasto Chorzów, które starało się załagodzić sytuację, proponując organizację plenerowej wystawy, na której zaprezentowanoby komplet 81 fotografii.
