Wiadomości z Świętochłowic

Mimo strajku nauczycieli w Świętochłowicach rozpoczęły się egzaminy gimnazjalne

  • Dodano: 2019-04-10 09:00, aktualizacja: 2019-04-10 13:01

Mimo sporych przeciwności związanych ze strajkiem nauczycieli, dzisiaj o godzinie 9 do egzaminów gimnazjalnych w województwie śląskim przystąpiło ponad 38 tysięcy uczniów. Gimnazjaliści mają dzisiaj okazję zweryfikować poziom swojej wiedzy z obszaru nauk humanistycznych.

To już ostatni egzamin gimnazjalny po ostatniej reformie szkolnictwa, od przyszłego roku szkolnego wejdzie w życie nowy system, w którym gimnazja zostaną zlikwidowane.

Bardziej boję się części matematycznej, bo z polskim i historią raczej nie będzie problemu. Mam nadzieję, że pójdzie dobrze - mówi Anna, uczennica ostatniej klasy świętochłowickiego gimnazjum. Na pytanie, czy się stresuje, odpowiedziała - trochę tak, bo nie wszystkie lektury przeczytałam - śmieje się gimnazjalistka.

Od godziny 9 trwa egzamin z historii i wiedzy o społeczeństwie, a o godzinie 11 rozpocznie się test z języka polskiego. Nad prawidłowym przeprowadzeniem egzaminów czuwają dyrektorzy placówek oświatowych oraz świętochłowicki magistrat:

  Miejski Zarząd Oświaty dokonał naboru na członków komisji wśród emerytów, pracowników organu prowadzącego oraz społeczności lokalnej, posiadających kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska nauczyciela. Jednocześnie chciałbym poinformować, że trwają jeszcze prace nad przygotowaniami do egzaminu gimnazjalnego z języka obcego zaplanowanego na piątek. Ostateczna informacja zostanie podana w czwartek - napisał wczirah na swoim profilu facebookowym prezydent Świętochłowic Daniel Beger

Jest to sytuacja bardzo awaryjna, bardzo stresująca i nie czujemy się z tym komfortowo - mówi Marek Planta, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8 z oddziałami gimnazjalnymi

Na temat przygotowań do egzaminu oraz o jego przebiegu rozmawiamy z Markiem Plantą, dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 8 im. Jana III Sobieskiego w Świętochłowicach, w ramach której funkcjonuje również oddział gimnazjum. Tam także odbywają się w tym tygodniu egzaminy.

Strajk nie przeszkodził w przeprowadzeniu egzaminów w tej szkole, ale podobno nie było łatwo?

Strajk nie tyle nie przeszkodził, co po prostu strajk trwa. Egzamin doszedł do skutku dzięki ogromnej pracy dyrektorów, kuratorium i organu prowadzącego, który wspomagał w miarę możliwości swoimi działaniami, no i także tych osób, które z różnych względów w strajku nie wzięły udziału. Trudności ogromne, ale udało się, jednak jest to sytuacja bardzo awaryjna, bardzo stresująca i nie czujemy się z tym komfortowo, bo nie tak to wszystko miało wyglądać.

Na pewno jest to sytuacja bardzo trudna dla rodziców oraz przede wszystkim dla dzieci, które są tutaj głównymi poszkodowanymi, bo wszystko było do ostatniej chwili niepewne. Natomiast myślę, że nauczyciele wiedzą co robią, są osobami wykształconymi, przygotowanymi do działań pedagogicznych, ale też mają swoje prawa, o które mogą przecież walczyć i nie można im tego zabronić.

W takim razie w jaki sposób szkoła poradziła sobie z organizacją egzaminów?

Tak naprawdę organizacja egzaminów spada zgodnie z przepisami na dyrektora, no i dyrektor musi stawać na głowie, żeby znaleźć osoby, które mogłyby wspomóc go w tych działaniach, z którymi mógłby stworzyć zespoły, które przeprowadzą ten egzamin. Tutaj ukłon przede wszystkim w stronę katechetów i księży, którzy nas wspomogli. Zadziałały tam pewne czynniki, o których oni pewnie sami mogliby opowiedzieć najlepiej. Poza tym kuratorium stworzyło bazę danych dotyczącą tych ludzi z zewnątrz, którzy w związku z nowym rozporządzeniem ministerstwa mogą pomóc przy organizacji egzaminów. To rozporządzenie niestety nie jest wolne od błędów, nie jest dopracowane, a do tego zostało wydane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej w ostatniej chwili, ale taka baza istnieje. Poza tym są również pojedyncze przypadki nauczycieli, którzy z takiego czy innego powodu nie wzięli udziału w akcji strajkowej - z ich pomocy również można był skorzystać.

Dzisiaj uczniowie piszą egzamin odbył się bez przeszkód, a czego możemy spodziewać się w kolejnych dniach?

Na dzisiaj został rozwiązany problem z egzaminem z przedmiotów humanistycznych czy przedmiotów ś cisłych, ale nadal widzimy problem jeżeli chodzi o język obcy. Nie da się bowiem zrobić takiego układu jaki funkcjonuje dzisiaj – czyli skierować wszystkie egzaminowane dzieci w jednej sali – w naszym przypadku sali gimnastycznej, ale zapewne we wszystkich szkołach w mieście odbywa się to podobnie. Przy językach obcych ze względu na rozszerzenia, ze względu na ich zróżnicowanie, tych sal będzie potrzeba więcej – i tu problem istnieje nie tylko w Szkole Podstawowej nr 8 z oddziałami gimnazjalnymi, ale myślę, że we wszystkich gimnazjach w województwie i w całej Polsce, bo dyrektorzy takie trudności zgłaszają.

Mamy nadzieję, że do tego piątku coś się zmieni w sytuacji strajkowej, a jeżeli nie, to w tym momencie te trudności będą dużo większe niż w dniu dzisiejszym czy jutrzejszym.

To już ostatni egzamin gimnazjalny w starym systemie szkolnictwa

Tak, formuła egzaminu gimnazjalnego w tym roku się kończy, jest to ostatni rocznik, który wszedł właśnie jako oddziały gimnazjalne, a teraz trafi do szkół ponadgimnazjalnych. Rocznik ten ma przecież inną podstawę programową, dlatego też będą oni kontynuować naukę według starych zasad, a ich koledzy, absolwenci szkół podstawowych kończący klasy ósme, będą szli nową podstawą programową. Ta sytuacja na pewno będzie generować kłopoty, których nie jesteśmy w stanie nawet przewidzieć, jako chociażby kwestie lokalowe, ale także wiele innych, które narodzą się dopiero 1 września.

Trzeba było doszukiwać się odpowiedzi w tekstach, ale raczej poszło dobrze - mówią uczennice świętochłowickiego gimnazjum w przerwie między egzaminami

Podczas przerwy między udało nam się porozmawiać z trzema uczennicami oddziału gimnazjum ze Szkoły Podstawowej nr 8 w Świętochłowicach.

Redakcja: jak poszło? Egzamin okazał się trudny, czy łatwy?
Weronika: było dobrze, pytania nie były jakoś specjalnie trudne, wszystko było opisane, trzeba było po prostu znaleźć odpowiedzi w tekstach, ale szczerze mówiąc zabrakło mi czasu, wolałaby mieć go więcej. Widziałam, że ludzie, którzy mają wydłużony czas nie korzystają z tego, a ja bym chętnie skorzystała.
Wiktoria: moim zdaniem poszło mi dobrze. Trzeba było doszukiwać się odpowiedzi w tekstach, ale raczej poszło dobrze.
Mariam: historia była dla mnie najtrudniejsza ponieważ było dużo do czytania, ale doszukałam się odpowiedzi więc pewnie wszystko będzie dobrze.
Redakcja: rano była historia, a już za chwilę język polski. Będzie trudniej, jak myślicie?
Weronika: ja myślę, że nie, że to będzie coś fajnego i będziemy mogli wreszcie wylać swoje emocje na papier.
Redakcja: a to nie było na to czasu podczas zajęć szkolnych? Kartkówki, sprawdziany, wypowiedzi?
Weronika: Niby były, ale jednak to jest coś innego, tak uważam.
Redakcja: Kolejne dni to kolejne wyzwania. Już jutro matematyka – jak nastroje przed przedmiotem ś cisłym?
Tutaj dziewczyny śmieją się wesoło, wreszcie odpowiada Weronika: No to chyba będzie najtrudniejsze, ale jakoś jestem pozytywnie nastawiona. Myślałam co prawda, że czwartek to będzie najłatwiejszy dzień, chociaż po tej dzisiejszej historii to już sama nie wiem – odpowiada uczennica.

Wszystkim uczniom życzymy powodzenia i trzymamy za nich kciuki!

Komentarze (11)    dodaj »

  • zdenerwowana

    KTO NIE PRACUJE W SZKOLE I NIGDY TEGO NIE ROBIL NIECH SIE NIE WYPOWIADA NA TEMAT STRAJKU ... CHCESZ OPLUWAC ... PRZÝJDZ POKARZ CO POTRAFISZ ... SZKOLY STOJA OTWOREM ... EW ZAWSZE MOZNA MIEC NAUCZANIE DOMOWE

  • poprawka

    pokaz

  • nupel

    Jak słucham te piosenki o krowach i świniach, to nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Oni nawet nie potrafią słów w Kaczyńskiego wysłuchać ZE ZROZUMIENIEM, a chcą dzieci uczyć.

  • ja

    nie to Wy zacznijcie myslec a nie patrzec na to co dostajecie od Kaczynskiego ... te pieniadze z kosmosu sie nie biora ... te pieniadze skads sie biora ... i to bardzo czesto od ludzi ktorzy na nie ciezko zapindalaja a sami nic od panstwa nie dostaja ... kto to bedzie splacac ... nie my ... masze dzieci

  • Jan

    Dajecie się robić w balona przez tego POpaprańca Broniarza. To skandal. Podwyżki owszem, ale nie takimi metodami. Nie popieram.

  • ja

    ale dziecko na pol dnia to sie pozbywamy

  • Taka prawda

    Jakiś platformerski zadymiarz pan B. wciągnął nauczycieli w strajk tuż przed wyborami do P.E. Ciekawe że akurat w tym czasie! A ci niby inteligentni ludzie jak te barany dali się wmanewrować w te gierki,żałosne to. Nawet w szkołach jak widać odbywa się brudna polityka Partii Obłudy kosztem młodzieży pod przykrywką niskich zarobków. A można było jak tak już chcieliście strajkować zrobić to pierwszego września kiedy rozpoczyna się dopiero rok szkolny,ale po co prawda? Pieniądze chcecie ale popieracie popaprańców od których g.....o dostaliście takie z was inteligenty z bożej łaski.

  • ja

    odezwal sie ten co w szkole pracuje i zna jej specyfike dzialania ... no brawo ... i zna spwcyfike strajkow ... zal

  • Klaudioosz

    Masakra, a co dopiero w szkołach wielojęzycznych, to musi być cyrk :D

  • Belfer

    ŁAMISTRAJKI. Powinni otrzymać dodatek do uposażenia za pracę w czasie strajku.

  • ja

    a po kase z podwyzki to sami reke i to jako pierwsi wyciagna

Dodaj komentarz

W związku z nadchodzącą ciszą wyborczą, możliwość komentowania artykułów na naszej stronie zostanie tymczasowo zablokowana.
Dziękujemy za zrozumienie i zachęcamy do powrotu do dyskusji po zakończeniu ciszy wyborczej.

Czytaj również