Wiadomości z Świętochłowic

Młody mieszkaniec Świętochłowic potrzebuje pomocy w walce z białaczką

  • Dodano: 2019-06-10 09:45, aktualizacja: 2019-06-12 13:25

Młody mieszkaniec Świętochłowic - Artur Rutkowski potrzebuje pomocy w walce z białaczkę limfoblastyczną. Do akcji włączył się prezydent Daniel Beger.

Artur Rutkowski jest jedenastoletnim mieszkańcem Świętochłowic. Chłopiec w czerwcu 2012 roku zachorował na białaczkę limfoblastyczną. Wówczas przeszedł długie i trudne leczenie. W sierpniu tego roku świętowałby 5 lat od zakończenia leczenia. Niestety, Artur 25 maja br. obudził się z silnymi bólami pleców. W szpitalu, do którego trafił, okazało się, że to wznowa choroby. Chłopiec znów jest pacjentem chorzowskiego oddziału onkologii dziecięcej, znów przyjmuje chemioterapię, znów staje do walki.

Artur jest zapalonym sportowcem – uczniem szkoły sportowej. Uwielbia piłkę nożną – chłopiec trenował w UKS Ruchu Chorzów. Marzy też o podróżach, szczególnie zagranicznych. Ma 2 starszych braci i siostrę, rodzeństwo jest dla niego ogromnym wsparciem.

Do akcji włączył się prezydent Daniel Beger. Wczoraj prezydent zaapelował do mieszkańców Świętochłowic, by wsparli leczenie Artura.

Moi drodzy, niedziela jest szczególnym dniem. Odłóżmy na bok waśnie, spory. Zapomnijmy o nich właśnie dzięki temu, że mamy niedzielę. Skupmy się na tych, którzy są nam najbliżsi albo na tych, którzy są w największej potrzebie. Dlatego zachęcam Was z jednej strony do spędzenia wspólnych rodzinnych chwil, a z drugiej do wsparcia finansowego ludzi ze Świętochłowic. Jeśli udałoby się choćby 10% mieszkańców namówić do tego, by wesprzeć potrzebujących w wysokości ceny jednego loda, gofra, wiele osób już dziś odetchnęłoby z ulgą. Dołączcie do mnie i pomagajmy sobie wzajemnie. Miłej niedzieli - napisał Daniel Beger na swoim Facebooku

Aby wesprzeć Artura, wystarczy przekazać datek na specjalny numer konta. Każda wpłata nie tylko ułatwia proces leczenia Artura, ale także stanowi olbrzymią pomoc dla jego rodziny.

Fundacja ISKIERKA
Warszawa 02-047, Adama Pługa 1/2

ING Bank Śląski nr konta:
60 1050 0099 6781 1000 1000 0866

Wpłaty zagraniczne dla każdej waluty:
PL60 1050 0099 6781 1000 1000 0866
BIC (SWIFT): INGBPLPW

1% KRS 0000248546
cel szczegółowy: "Artur RUTKOWSKI”

Komentarze (3)    dodaj »

  • jasny

    ja uwazam ze lepiej ludziom dac wedke niz rybe inaczej ciagle beda takie zbiorki przez chory system leczenia ktory nie leczy .

  • leopold

    Nie ma tygodnia aby nie odwiedziło mnie kilku potrzebujących z prośbą o pomoc. Zestaw prezentowanych potrzeb jest naprawdę szeroki- od pomocy żywnościowej , poprzez chore dzieci, potrzebne operacje bioder, kolan , oka, ucha, pomoc mieszkaniową , i co tam jeszcze się zdarzy. UM korzystając z wiedzy może zrobić spis mieszkańców potrzebujących pomocy - kto , na co , jaka kwota ,a wtedy okaże się ,że tu nie chodzi o gofra, loda jak pisze Pan prezydent, ale setki albo tysiące tych trywialnych jego zdaniem zachcianek. Tzw łańcuszek św . Antoniego to wspaniały wynalazek doskonały i tak samo skuteczny w swym zamyśle jak perpetum mobile - dajcie mi wszyscy po złotówce czego wcale przecież nie odczujecie a ja będę milionerem. Gorzej jak pomyślimy aby dla ogólnej szczęśliwości aby wszyscy byli milionerami każdy każdemu dał złotówkę bo wtedy cała konstrukcja ogólnej szczęśliwości wali się w gruzy. Podobnie sprawa ma się z rożnymi zbiórkami na bardziej lub mniej szczytne cele.W naszym mieście jest wiele ludzi potrzebujących takiej lub innej pomocy. W natłoku wydarzeń można wydać miliony na beznadziejną walkę jednej osoby z nieuleczalną chorobą gdzie w międzyczasie cichutko i bez rozgłosu umrze sobie kilkanaście osób na błahe choroby dla których akurat zabrakło nie miliona czy milionów, ale kilku tysięcy złotych, albo skrócenia kolejki w leczeniu. Choroby toczącej nasz system nie uleczą głośne akcje w świetle których tylko grzeje się polityczna hołota , która z drugiej strony za ten stan rzeczy odpowiada, co nie przeszkadza im nawoływać do walki o zmiany , których jak dowodzi historia z uporem maniaka sami nie dokonują. Co do akcji zbieractwa wiele razy myślałem ,że może dobrze by było rozdać całą wypłatę a potem zapisać się do MOPSu po zupę!!!Piękne to szlachetne i bezdennie głupie. Niejaki św. Franciszek , który zachwalał ubóstwo i rozdawnictwo dzisiaj na wniosek rodziny wylądował by w psychiatryku.Bo jak kiedyś śpiewano " życie to nie jest bajka"!!!

  • Klaudia

    GRATULUJĘ PODEJŚCIA DO ŻYCIA!!! CZY TO JEST NASZAWINA, ŻE PAŃSTWO POLSKIE JEST JAKIE JEST??? ŻE NIE POMAGA WALCZYĆ O ŻYCIE TYLKO SAMI MUSIMY O NIE WALCZYĆ??? NASZA WINA, ŻE NFZ NIE POKRYJE KOSZTÓW LECZENIA DZIECI?! ŻENADA!!!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również