Wczoraj w godzinach porannych doszło do ewakuacji żłobka przy ul. Czajora w Świętochłowicach. Pracownicy placówki wyczuli ulatniający się gaz i niezwłocznie powiadomili służby.
W świętochłowickim żłobku wyczuwalny był zapach gazu
W czwartek 13 października o godzinie 9:23 do świętochłowickich strażaków dotarło zgłoszenie o wyczuwalnym zapachu gazu w budynku żłobka przy ul. Czajora 3. Na miejsce niezwłocznie udały się służby.
– Wczoraj w godzinach porannych przy ul. Czajora 3 był wyczuwalny zapach gazu w obrębie budynku żłobka. Na miejsce udały się nasze zastępy oraz inne służby, jak się okazało na miejscu, było to po prostu odprężanie sieci gazowej przez firmę, która pracuje przy ul. Łagiewnickiej. Był wyczuwalny bardzo intensywny zapach nawadniacza do gazu, który wzbudził niepokój wśród pracowników żłobka oraz okolicznych mieszkańców – poinformował zastępca oficera prasowego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świętochłowicach. – Nie stwarzało to zagrożenia – dodał.
Przed zdarzeniem na ul. Łagiewnickiej prowadzone były prace przy rurociągu. Miało tam miejsce odprężenie sieci, przy której do atmosfery wypuszczono zapas gazu z instalacji. Zapach gazu był wyczuwalny przy ul. Sportowej 1 i 2 oraz przy ul. Przybyły i ul. Czajora.
Podopieczni i pracownicy żłobka zostali ewakuowani
Osoby przebywające w żłobku zostały profilaktycznie ewakuowane. Łącznie budynek opuściło 15 dzieci oraz 8 pracowników placówki.
– Po sprawdzeniu i skontaktowaniu się ze służbami oraz firmą, która to przeprowadza, dzieciaczki spokojnie wróciły od budynku – poinformował zastępca oficera prasowego.
Działania zakończono o godzinie 10:28.