Dwóch pijanych rowerzystów w wieku 28 i 33 lat zatrzymali w miniony weekend świętochłowiccy stróże prawa. Nieodpowiedzialni cykliści zapomnieli, że jazda „po piwku” stanowi szczególne zagrożenie na drodze, a rower to nie tylko beztroska przyjemność. Teraz będą pamiętać, że taka przejażdżka jest kosztowna, bowiem obaj zakończyli ją kosztownym mandatem.
Pijani rowerzyści w rękach policjantów
Z pewnością nikogo nie trzeba przekonywać, że alkohol w połączeniu z jednośladem to nie jest dobre połączenie. Pijany rowerzysta stanowi szczególne zagrożenie na drodze. Rower to nie tylko beztroska przyjemność. W konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego cyklista może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń. Świętochłowicka drogówka podejmuje szereg działań, mających na celu wyeliminowanie takich osób z ulic naszego miasta. Mimo to wciąż jeszcze zdarzają się miłośnicy jednośladów, którzy świadomie decydują się na przejażdżkę rowerową, będąc „po piwku”. Tak też było w miniony weekend, kiedy w ręce stróżów prawa wpadło dwóch nieodpowiedzialnych mężczyzn.
Na ulicy Krasickiego mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej 28-letniego mieszkańca Chorzowa. Cyklista zakończył swoją przejażdżkę mandatem karnym w wysokości tysiąca złotych, ponieważ badanie trzeźwości potwierdziło, że wsiadł na rower, będąc po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila).
Następnego dnia na ulicy Wojska Polskiego policjanci zauważyli rowerzystę, którego tor jazdy pozostawiał wiele do życzenia. W związku z podejrzeniem, że cyklista może być pijany, mundurowi zatrzymali go do drogowej kontroli. Ich przypuszczenie potwierdziło się w trakcie badania alkomatem, który wykazał, że 33-latek ma ponad pół promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec Świętochłowic został ukarany mandatem karnym na kwotę 2,5 tysiąca złotych za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila).
- Reaguj, jeśli widzisz pijanego kierowcę albo rowerzystę! Nie pozwól takiej osobie kontynuować dalszej jazdy. O takim fakcie można powiadomić najbliższą jednostkę Policji - również anonimowo, dzwoniąc pod numer 112 - przypominają policjanci.