Zmarła 6-letnia Vanesska. Mała wojowniczka dzielnie walczyła z glejakiem wielopostaciowym. Niestety, walka ta była nierówna. Dziewczynka odeszła w piątek przed godziną 22.
Vanesska Walusz zachorowała w grudniu 2017 roku. Wtedy też życie jej całej rodziny stanęło na głowie. Rodzice błyskawicznie podjęli walką o życie i zdrowie córki. Dziewczynka była wielokrotnie konsultowana w zagranicznych klinikach, przyjmowała bardzo drogie lekarstwa, a świętochłowiczanie nie raz i nie dwa pokazali, że mają ogromne serca i wspierali leczenie dziewczynki.
W lipcu informowaliśmy, że dziewczynka musi wyjechać na kolejne leczenie do Meksyku. Niestety wyjazd do kliniki w Monterrey musiał zostać przełożony ze względu na problemy zdrowotne Vanesski. Rodzice dziewczynki podkreślali, że niemal każdy dzień jest batalią o życie dziewczynki. Teraz jej walka dobiegła końca. Rodzicom i całej rodzinie składamy najszczersze wyrazy współczucia.