Świętochłowiccy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w ubiegłą środę na ul. Chorzowskiej w Świętochłowicach.
Agresywny pies zaatakował i pogryzł mieszkańca miasta
Właścicielowi czworonoga za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, czego skutkiem były obrażenia poniesione przez świętochłowiczanina grozi kara do roku więzienia.
W ubiegłą środę jeden z mieszkańców Świętochłowic powiadomił tutejszą komendę, że podczas spaceru jego pies niespodziewanie zaatakował przechodnia. Pokrzywdzonym okazał się być 76-letni mężczyzna, również mieszkaniec Świętochłowic. Policjanci wyjaśniając okoliczności zdarzenia ustalili, że podczas spaceru właściciel czworonoga nie założył mu kagańca. Podczas gdy przechodzili ul. Chorzowską pies nagle wyrwał się właścicielowi i rzucił się na przechodzącego obok mężczyznę, przewrócił go a następnie chwycił za rękę. W wyniku tego ataku starszy mężczyzna trafił do szpitala, a następnie na salę operacyjną gdzie przeszedł operację. Właścicielowi czworonoga za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, czego skutkiem były obrażenia poniesione przez świętochłowiczanina grozi kara do roku więzienia.
Komenda Miejska Policji w Świętochłowicach przypomina :
Agresywny pies wysyła znaki ostrzegawcze:
- ma zjeżoną sierść,
- położone uszy,
- sztywne nogi,
- uniesiony ogon,
- warczy, szczeka, pokazuje zęby, skacze dookoła osoby, którą osacza.
Co wtedy zrobić?
- Stań, nie uciekaj (pies ma instynkt pościgu i złapania ofiary - jest przecież potomkiem wilka).
- Nie patrz psu w oczy.
- Nie okazuj strachu.
- Nie odwracaj się, zwłaszcza jeśli pies jest duży, bo gdy skoczy na ciebie, może Cię przewrócić.
- Stań do psa bokiem, na lekko rozstawionych nogach. To pozwali Ci utrzymać równowagę.
- Staraj się przyjąć pozycję żółwia. Ochronisz te części ciała, które zwykle gryzie pies.
Jak uniknąć ataku agresywnego psa:
Pamiętaj! Pies nigdy nie atakuje niesprowokowany. Prowokacją do ataku może być Twoje bezpośrednie zachowanie, czyli np. drażnienie psa, zabieranie mu jedzenia, zabawek, szarpanie się z nim. Przyczyną ataku jest też często niewłaściwy sposób, w jaki pies został wychowany i brak odpowiedniej opieki lub to, że miał on złe doświadczenia w kontaktach z ludźmi. Najważniejsze to pilnować małych dzieci i uczyć je respektu do zwierząt. Według przeprowadzonych badań przyczyną większości podobnych zdarzeń jest zbytnia ufność poszkodowanych i niedbalstwo właścicieli. Niebezpieczne jest zostawianie małych dzieci samych z psami. Dzieci powinny też unikać zaczepiania psów w szczególności bezpańskich i zdziczałych. Kilka prostych zasad wystarczy, by uniknąć ataku psa:
- nie wolno bawić się z psami obcymi, nawet jak właściciel jest w pobliżu, szczególnie gdy pies jest duży;
- nie wolno psa drażnić, dokuczać mu czy próbować go uderzyć; często nie zdając sobie z tego sprawy, można wyzwolić u psa agresję, uderzając w ogrodzenie czy rzucając w niego różnymi przedmiotami;
- jeśli pies zaczął na dziecko szczekać lub próbuje je zaatakować, musi ono stanąć na baczność, założyć dłonie na kark i zgiętymi ramionami zasłonić twarz (jest to postawa bezpieczna stojąca). Jeśli będziesz stać spokojnie, pies obwącha je i odejdzie;
NIGDY NIE WOLNO PRZED PSEM UCIEKAĆ!
- jeśli pies będzie dalej agresywny, dziecko musi przyjąć pozycję tzw. żółwia - brodę oprzeć na klatce piersiowej, rękami objąć szyję wokół karku i wykonać skłon do ziemi;
- jeśli ma rower, może się nim zasłonić przed atakującym psem;
- nie wolno wchodzić na cudzą posesję, gdzie jest pies;
- nie wolno skracać sobie drogi do domu przejściem przez podwórko sąsiada albo ogród;
- zawsze należy poważnie traktować tabliczki z napisami np.: "Tutaj ja pilnuję" i "Uwaga zły pies";
- pies nie jest zabawką, nie wolno go ciągnąć za uszy, wkładać mu palców do oczu czy ciągnąć za ogon;
- nie wolno przeszkadzać psu, kiedy je; może pomyśleć, że dziecko chce zabrać mu pożywienie, i dlatego może je ugryźć;
- na spacerze nie wolno spuszczać psa ze smyczy i należy pamiętać, że powinien on mieć kaganiec (o zasadach trzymania psa na terenie danej gminy decydują przepisy gminne).
W przypadku, gdy zachowanie psa jednoznacznie wskazuje na to, że może nas zaatakować i nie istnieje możliwość uniknięcia ataku (np. znajdujemy się na otwartej przestrzeni) najlepszym sposobem obrony jest tzw. pozycja "żółwia". Gdy nadbiega groźny pies musimy stanąć nieruchomo i zasłonić dłońmi kark, ramiona muszą ciasno przylegać do szyi, łokcie zasłaniają wtedy twarz. Pies obwącha nieruchomego człowieka, który, gdy zwierzę odejdzie, może wycofać się powoli z jego terenu. Jeśli nie zdążyłeś przyjąć pozycji „żółwia” ustaw się do psa bokiem, w lekkim rozkroku, założyć dłonie na kark a zgiętymi łokciami zasłonić twarz. Taka postawa sprawi, że nie będziesz miał kontaktu wzrokowego z psem, a z racji tego, że będziesz stał w rozkroku, niełatwo będzie Cię przewrócić. Nie wykonuj gwałtownych ruchów, nie machaj rękoma i nie próbuj odpędzić psa nogami. Staraj się także nic nie mówić. Jeśli atak psa będzie na tyle gwałtowny, że zostaniesz przewrócony, postaraj się przyjąć pozycję „żółwia”.
Gdy zostaniesz pogryziony...?
- Powinieneś niezwłocznie udać się do lekarza.
- Masz prawo uzyskać od właściciela psa, przedstawienia aktualnego zaświadczenia o szczepieniu czworonoga przeciwko wściekliźnie/poddania go kwarantannie (obserwacja psa przez weterynarza).
- W przypadku, gdy nie jest znany właściciel czworonoga, powinieneś zgłosić ten fakt Straży Miejskiej lub Policji.