Wiadomości z Świętochłowic

Dziś wspominamy siostrę Marię Dulcissimę Hoffmann

  • Dodano: 2020-02-07 14:30, aktualizacja: 2020-02-11 10:14

Dziś wspominamy siostrę Marię Dulcissimę Hoffmann, która równo 110 lat temu urodziła się w dzielnicy Zgoda - na kolonii Drzymały.

Helena Joanna Hoffmann przyszła na świat 7 lutego 1910 w Świętochłowicach. Duży wpływ na życie Heleny miały częste kontakty z siostrami Maryi Niepokalanej. Pomagała im w porządkowaniu kościoła. 1 grudnia 1923 ukończyła szkołę powszechną. Wkrótce potem wstąpiła do Sodalicji Mariańskiej, a w 1925 poprosiła przed ołtarzem o powołanie do życia zakonnego. Podczas bierzmowania, 5 maja 1927, przyjęła imię Teresa na cześć św. Teresy od Dzieciątka Jezus, która była jej duchową patronką. We wrześniu tegoż roku złożyła prośbę o przyjęcie do Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej. Została kandydatką do zakonu. Pracowała w przedszkolu na Zgodzie, potem w szpitalu w Szopienicach.

Do Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej została przyjęta w 1928 roku, a 23 października 1929 r. otrzymała habit zakonny i nowe imię - Siostra Maria Dulcissima. Wkrótce okazało się, iż cierpi na jakąś niezdiagnozowaną wcześniej chorobę, która rozwija się w szybkim tempie, najprawdopodobniej guza mózgu. W sierpniu 1932 roku stwierdzono u niej całkowity zanik pamięci i mowy.

Od 1934 roku posiadała dar jasnowidzenia, zaś w Wielkim poście 1935 ujawnił się kolejny szczególny dar – wewnętrzne, a przez to niewidzialne na zewnątrz stygmaty, początkowo na rękach i nogach, potem także na sercu. Siostra Dulcissima zmarła rankiem 18 maja 1936 roku, mając zaledwie 26 lat. Została pochowana na starym brzeskim cmentarzu. Niemal od momentu swej śmierci była otaczana spontanicznym kultem przez wszystkich, którzy ją znali. Świadkowie mówią o licznych uzdrowieniach za jej wstawiennictwem.

Proces beatyfikacyjny siostry Marii Dulcissimy Hoffmann na szczeblu diecezjalnym rozpoczął się 18 lutego 1999 w krypcie katedry Chrystusa Króla w Katowicach. 8 kwietnia 2000 miała miejsce ekshumacja szczątków świętochłowiczanki z grobu na starym cmentarzu i przeniesienie ich do sarkofagu przy kościele Św. Apostołów Mateusza i Macieja w Raciborzu-Brzeziu.

Zakończenie diecezjalnego etapu procesu beatyfikacyjnego siostry M. Dulcissimy dokonało się w Brzeziu, 18 maja 2019 roku. Obecnie czekamy na informację z Watykanu, kiedy Świętochłowice będą miały pierwszą błogosławioną osobę.

Komentarze (10)    dodaj »

  • z Brzezia

    zobaczcie pierwszy film o s.Dulcissimie na you toubie ...Anioł Dobroci .S.Dulcissima

  • mieszkaniec

    Tylu ateistów i plujących na kościół w Świonach a jeszcze nie widziałem świeckiego pogrzebu w naszym mieście.

  • krist

    jak trwoga to do Boga obyś na kolanach jeszcze nie prosił o pomoc

  • koloratka

    czy ten portal słyszał o rozdziale kościoła od państwa ? jeszcze ulice nazwali jej imieniem, mamy XXI wiek, ludzie już na księżycu byli i wybierają się na marsa, a w świonach okultyzm i mroki średniowiecza. Takie miasto.

  • gość

    co druga ulica imieniem jakiegoś księdza czy biskupa a ty się budzisz przy tej porządnej kobiecie? była to koleżanka mojej babci i już za dziecka była inna , w pozytywnym znaczeniu. babcia do końca życia zberała o niej wycinki z prasy i przechowywała w specjalnej skrzynce. czy jeśli ktoś tak wpływał na życie świętochłowiczan , jest pierwszą tak uznaną osobą w organizacji zwanej kościołem kato , to nie można o niej pisać? nazwać jej imieniem ulicy? tym żyli i żyją ludzie ze świętochłowic, może finder , bandyta , komuch i złodziej był lepszy? helo!!! sam nie jestem kato , ale tobie to chyba nienawiść do innych rozum odbiera, co ma to ma wspólnego z rozdziałem kościoła od państwa?

  • hahahahaha

    O jaka wrażliwa osoba się znalazła! xD Histeria z powodu wspominania postaci historycznych związanych z miastem.

  • leopold

    Co dla historii miasta ma ta wyżej opisana??? Zmarła w wieku 26 lat na guza mózgu i tyle!!! Wewnętrzne niewidoczne stygmaty i bajdurzenia schorowanego mózgu??? To jest ten dorobek , ten cud. W licznych szpitalach w izbach bez klamek są setki takich nawiedzonych - to oni też na ołtarze???

  • gość

    no ma, jest znana poza miastem? jest! ma pozytywny wizerunek ? ma! wolę dulcissimę od kogoś co ogłasza bankructwo miasta i wysyła taki , a nie inny sygnał w polskę!

  • t.

    W jaki sposób stwierdzono u niej wewnętrzne stygmaty, które były niewidoczne na zewnątrz ? Dziękuję Bogu za to, że jestem niewierzący.

  • Ksiendzu

    Tego nikt nie wie.Stwierdzono i koniec.Amen

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również