Wiadomości z Świętochłowic

Hałas z placu zabaw bywa uciążliwy, ale na ul. Polnej może stać się kością niezgody

  • Dodano: 2019-04-16 16:30, aktualizacja: 2019-04-17 10:51

Hałas z placu zabaw może być uciążliwy, zwłaszcza, jeżeli dzieci dokazują dosłownie kilka metrów od okien. Takie małe oazy dziecięcej aktywności funkcjonują na wielu osiedlach, stając się nie tylko miejscem zabaw dla dzieci mieszkających w pobliskich blokach, ale - zwłaszcza, gdy plac zabaw jest większy i oferujący różne atrakcje - bywa również celem spacerów dla rodziców i ich pociech z innych osiedli, a nawet dzielnic.

Na placu zabaw przy ul. Polnej bywa głośno - ale to specyfika każdego takiego miejsca

Plac zabaw przy ulicy Polnej znajduje się centralnie między dwoma blokami - nie posiada on tez wielu atrakcji - to, dwie huśtawki, zjeżdżalnia, piaskownica i bujane siodełko na sprężynie. Plac pomiędzy blokami jest przecięty kilkoma ścieżkami, wzdłuż których postawiono ławki. Niby niewiele, ale na pewno jest to miłe udogodnienie dla mieszkańców, którzy mogą tutaj spędzić czas w pogodne dni.

Ten plac zabaw de facto niczym nie wyróżnia się spośród innych, podobnych obiektów, które rozlokowane są na wielu osiedlach nie tylko w Świętochłowicach, ale również w innych miastach. Cel budowy takich miejsc jest oczywisty, chodzi o to, aby dzieci miały gdzie spędzić wolny czas, problem polega na tym, że im więcej dzieci, tym więcej hałasu, a to na pewno nie jest komfortowa sytuacja przynajmniej dla części sąsiadów.

Jeden z mieszkańców nie wytrzymał - postanowił zaprotestować

Owych hałasów nie wytrzymał jeden z mieszkańców ulicy polnej, który postanowił zaprotestować, wywieszając w oknach napisy składające się na zdanie:

PRECZ TEN PLAC ZABAW I PRECZ HAŁASY! MAMY TEGO DOSYĆ! WON!

Opinie mieszkańców są podzielone - jednym hałas przeszkadza, innym zupełnie nie

O opinię na temat placu zabaw zapytałem mieszkańców ulicy Polnej - zdania były bardzo podzielone. Jedni twierdzili, że problemu w ogóle nie ma, inni świetnie rozumieli, dlaczego jeden z sąsiadów nie wytrzymał i postanowił zaprotestować.

My nie narzekamy - mówi jedna z mieszkanek ulicy Polnej - nie przeszkadzają nam dzieci absolutnie, wcale nie jest tak źle. Zawsze tutaj był plac zabaw, nawet dawniej.

Teraz na razie jest spokój, ale czasami jak się zejdą dzieci to jest fest larmo, ale najgorzej jak przyjdą takie siedemnastolatki, którzy piją, plują, zostawiają butelki. Dzieci to są dzieci, one zawsze będą trochę hałasować, ale co zrobić z nastolatkami - mówi starszy pan, który zamieszkuje ulicę Polną w Świętochłowicach.

Ta kobieta, która chciała tutaj ten plac zabaw, to już się wyprowadziła. No i w zasadzie, gdyby tu był ogrodzony plac zabaw dla małych dzieci, to tu nikt by nie miał żadnych pretensji. Ale tu przychodzą dzieci z domów nie naszych, w wieku od 8 nawet do 13 lat. Ale czasami rozchodzą się tutaj takie piski, krzyki i ryki, że nie raz tu była straż miejska. Na razie jest jeszcze spokój, ale jak przyjdą wakacje, to zobaczymy co będzie - mówi jeden z mieszkańców osiedla, którego okna znajdują się dosłownie kilka metrów od wspomnianego placu - ale teraz ostatnio trzeba przyznać, że jest całkiem spokojnie. Przychodzą dzieci, bawią się, ale nie ma wielkiego hałasu.

W Internecie powstała akcja: Polna 50 wszyscy na plac zabaw!

Protest jednego z mieszkańców ulicy Polnej nie wszystkim przypadł do gustu. W Internecie jest organizowana akcja o nazwie: Polna 50 wszyscy na plac zabaw!

Pewnemu starszemu Panu przeszkadza hałas dzieci i piasek z piaskownicy który ma na parapecie 3 piętra ! Pokażmy wszyscy jak możemy się świetnie bawić. Starszy Pan zapomniał jak jego córki się tam bawiły i teraz wszystkim uprzykrza życie - czytamy w opisie wydarzenia, które zostało opublikowane w portalu Facebook.

Mieszkańcy w ten sposób wyrażają dezaprobatę względem postawy protestującego mieszkańca Polnej. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że akcja przebiegnie w kulturalny sposób. Jednego z napotkanych mieszkańców osiedla zapytałem co sądzi o planowanej na piątek akcji, aby tłumnie pojawić się na placu zabaw:

To na złość temu panu, co wywiesił te napisy? No to w Wielki Piątek, to może nie jest dobry pomysł, ale niech przyjdą w sobota - śmieje się mój rozmówca.

Z kolei jedna z młodych mam, która akurat przechodziła obok ze swoim dzieckiem, stwierdziła:

Nie można przecież nikomu zabronić, żeby tutaj przyszedł, ale myślę, że robienie na złość sąsiadowi, który przecież spokojnie wyraził swoją opinię, a przy okazji robienie hałasu i przeszkadzanie w zasadzie wszystkim mieszkańcom tych bloków to nie jest nic dobrego. Wolałabym, żeby tutaj nie przyszli.

Jak skończy się sprawa placu zabaw i czy w piątek między blokami na Polnej zaroi się od rodziców z dziećmi przekonamy się już niebawem.

Wojciech KocjanWojciech Kocjan
Źródło: źródło fotografii: wydarzenie na portalu Facebook

Komentarze (32)    dodaj »

  • Obserwator

    Jak można pod nosem mieszkańców budować plac zabaw, każdy mieszkaniec osiedla ma prawo do ciszy i spokoju w swoim własnym domu!!!! TO JEST BEZPRAWIE i zakłócania spokoju.

  • Sławomir

    Zapraszam na plac zabaw przy ul Korkowej 135, hałas dochodzi do 130 decybeli, od 14.00-21.00. Cały dzień zamknięte okna, bo chwili spokoju nie ma, najbardziej się cieszę jak pada deszcz. Dzieci jak święte krowy, przy aprobacie rodziców, nie zwrócisz uwagi- bo to przecież tylko dziecko, ja też byłem dzieckiem, ale nauczono mnie szacunku do sąsiadów i zrozumiałe było że ktoś może być zmęczony, lub wrócił dopiero z pracy .Nie jestem za likwidacja placów zabaw, ale uwaga do rodziców dzieci się wychowuje a nie chowa.

  • Obserwator

    Place zabaw pod samymi oknami to nie jest dobry pomysł.Kazdy ma prawo do odpoczynku.Młodych ludzi zazwyczaj cały dzień nie ma w domu więc nie muszą tego słuchać. W nocy najczęściej jest tam pijana młodzież,chałas do późnych godzin nocnych.Wezwana policja zazwyczaj przyjeżdża jak już ich nie ma.U nas na osiedlu musieli zlikwidować wszystkie ławki z tego powodu.Place zabaw powinny być w takim miejscu ,żeby i dzieci mogły się wyszaleć i nie zakłócało by ciszy mieszkańcom. Np.parki, planty,tereny szkoły.Tak na przykład jest w Niemczech.

  • Zgred

    Najwięcej do powiedzenia mają ci co nie pod ich oknami są place zabaw. A co ... budować place zabaw ale z drugiej strony bloku bo ja tam nie mam okien :)

  • MRÓWKA

    Najprosciej trzeba się autora tekstu zapytać co go tak zdenerwowało

  • Lokator

    Niech się wyprowadzi jak przeszkadza mu plac zabaw. Jest tyle pięknych mieszkań do zasiedlenia w Lipinach czy w zabytkowych domkach fińskich.

  • Gość

    Chamski komentarz. Może dożyjesz starszych lat to zmienisz zdanie.

  • Obserwator

    Uderz w stół, a nożyce się otworzą. Każdy ma prawo manifestować swój pogląd,oczywiście w ramach dobrego smaku.Polna, to specyficzne miejsce, i szkoda że tak sporo wściboli. Patrzą na kogoś a nie na siebie!!!!Plac zabaw musi spełniać wszystkie kryteria planu zagospodarowania przestrzennego.Jeśli tak jest, to ok, jeśli zaś nie, to do likwidacji.Plac zabaw jest poniżej byłego szpitala dziecięcego ,tam można poszaleć. Polecam!!!!!

  • Jo

    Czy to nie jest blok, w którym mieszka były prezydent?

  • Hanus

    Kiedyś było takie hasło,, wszystkie dzieci są nasze'' i tak musi zostać.

  • Ze Świon

    Takimu zgredowi jakby miyszkoł nawet w środku lasu to by mu zawodzało brzynczynie much....Chyba mu zaczło na dekiel walić bo to niy ma normalne

  • gość

    Ty [...]u też będziesz kiedyś starym zgredem.

  • gucio

    Szkoda że usunięto to z wydarzeń było duże zainteresowanie w gronie motocyklistów mogło być fajnie a wyszło jak zawsze

  • Mała Mi

    Ktoś zrobił wydarzenie na fb i zaprosił wszystkich w Wielki Piątek. Na osiedlu centralnie pod placem zabaw mieszka bardzo duzo osob starszych, zreszta nie tylko oni te święta obchodzą. Moze dobrze, ze zostało to przemyślane i wydarzenie zostalo usunięte na czas świąt. Na plac zabaw mozna przyjść z dziećmi, usiasc na ławce, można zaprosić pół województwa. Ale chyba niekoniecznie w święta. Uszanujmy ludzi ktorzy ten czas chcą spędzić w spokoju.

  • MateuszVW

    Wydarzenie aktualne. I sprawa chodzi o plac zabaw nie o motocyklistów.

  • Lech Wałęsa-Ulijanow

    Precz z ubectwem. Precz z komuną. Chwała wolnej polsce. Balcerowicz musi odejść!

  • Wiola

    Doskonale rozumiem tego Pana. Mieszkam przy placu zabaw na Wiśniowej - jest bardzo ładny i super, że jest,.Jednak latem , szczególnie w wakacje można oszaleć! Nastolatki gonią się po nim i tak niemiłosiernie piszczę, że człowiekowi skóra cierpnie. (Jakby je ktoś mordował )Tak każdego dnia, przeż całe popołudnia przy otwartych przecież oknach, bo są upaly. Nawet tv lub radia nie posluchasz. A wieczorem piwko i gra do północy w ping-ponga.

  • Adam

    Rozumiem o czym Pani pisze, wrzaski i piski są takie jak na jakimś basenie. Trudno to wytrzymać. Nie dotyczy to małych dzieci. Najgorsze są nastolatki - dziewczynki w wieku jakieś 10-13 lat. Gonią się po tych zjeżdżalniach i przeraźliwie piszczą. Trzeba to niestety znosić wiele godzin.

  • gość

    112 , 997, mówi to coś wam? dzwonimy , mówimy , że jest libacja , etc i po sprawie! u nas to zadziałało, sąsiadka kilka razy wezwała służby i jurna młodzież zmieniła miejscówkę.

  • joker

    A darcie sie koguta o swicie u was na wsi nie przeszkadza?Jak was drażnią dzieci które czerpią przyjemność z zabawy to poczęstujcie je dopalaczami najwyżej zapodają wam kose :D

12

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również