Wiadomości z Świętochłowic

Sztuki walki jako sposób na odreagowanie

  • Dodano: 2013-10-08 07:45, aktualizacja: 2013-10-08 07:56
Rozmowa z trenerem sztuk walki, a kiedyś zawodnikiem Krzysztofem Kiełkowskim. Paniom może być znany jako instruktor samoobrony.
 
Adrian Blondzik: Na początek może powiedz jak zaczęła się Twoja przygoda ze sportami walki? Ile lat trenujesz?
Krzysztof Kiełkowski: Jakiś już czas temu w szkole podstawowej zapisałem się na kurs samoobrony -prowadził go trener karate, nie było innego stylu jak Kyokushin, kurs prowadził sensej  Wohn  oraz Kuba, tak przekonałem się do karate oraz zaczęły się moje spotkania ze sztukami walki.
 
A.B.: Czy od początku skupiony byłeś na jednej sztuce walki, czy „liznąłeś” z każdej po trochu?
K.K: Ponad 10 lat trenowałem karate Kyokushin spory okres czasu u wcześniej wspomnaniego sensei’a, a następnie prowadziłem zajęcia w Chorzowie na Bałtyckiej. Międzyczasie mój nauczyciel, wuefista Andrzej Dyrszka nauczał mnie Judo, kolejne kilka lat to Kempo pod okiem mistrza Ryszarda Jóźwiaka i tu już uzyskałem dwa tytuły mistrzowskie 3 dan Kempo Tai Jutsu oraz 3 st master Kem Vo Comgat - system dla służb mundurowych oraz międzyczasie Ju Jitsu , SHIKE G.S. BERTOLETTI z World Ju Jitsu Kobudo Organisation nadał mi stopień mistrzowski 6 dan. Prawie rok uczyłem się boksu indywidualnie od znanego trenera, byłej już sekcji bokserskiej przy KWK Kleofas, Pana Sadko. 
 
A.B.: Brałeś udział w imprezach, zawodach? Masz na koncie jakieś sukcesy?
K.K: Niestety kiedyś nie było takich możliwości udziału w zawodach jak to jest obecnie, lecz startowałem w różnych zawodach różnych Sztuk Walki z różnym skutkiem. Największym sukcesem jest 1 miejsce w Mistrzostwach Polski Kempo Tai Jutsu w 2003 roku. Byłem także przesem Polskiej Federacji Kempo Tai Jutsu. Jako pierwszy na Śląsku już w 1999r. poprowadziłem kursy samoobrony dla Pań pod nazwą „Broń Się Sama”, na które przybyło aż 110 kobiet. Kursy samoobrony corocznie, aż do dziś prowadzę darmowo raz w roku. 
Dodatkowo jestem jedynym na Śląsku trenerem i doradcą w ramach Projektu PHARE 2001 SSG Promocja Zatrudnienia/ Rozwoju Zasobów Ludzkich, prowadzący szkolenia na licencję 1 i 2 – go stopnia Pracowników Ochrony Fizycznej Osób i Mienia, z zakresu technik samoobrony i interwencji, oraz zatwierdzony jako szkoleniowiec w Brukseli.
Opracowałem program szkoleniowy z technik krótkiego kijka zwanego Yawarą dla Komendy Wojewódzkiej Policji w  Katowicach. 
 
A.B.: Aktualnie, na czym skupiasz najwięcej uwagi?
K.K:  W ostatnim okresie mając na uwadze sztuki walki jako klub UKS RONIN uczestniczymy w lidze Amatorskiej Lidze MMA, gdzie osiągamy spore sukcesy. Ponadto uczestniczę w różnych szkoleniach zarówno pod kątem zawodów MMA, jak i dla Służb Mundurowych. Jak to się mówi uczymy się od najlepszych i tylko w tym roku to szkolenia z Joe Mortira – szkoleniowcem BJJ oraz zawodnikiem UFC, Grand Master Phan Hoang  - przedstawicielem wietnamskich Szkół Walki, Bennym Urquidez – wielokrotnym Mistrzem Świata w Kick Boeing. Mając na uwadze służby mundurowe odbywałem szkolenia z Grzegorzem Krauze oraz z Milanem Takać oraz z innymi przedstawicielami różnych sztuk walki takich jak Boks, Ju Jitsu, Krav maga.   
 
A.B.: Szkolisz wiele osób, czy ktoś z Twoich podopiecznych osiągnął już sukcesy?
K.K: Mając na uwadze uczniów, którzy uzyskali stopnie mistrzowskie to jest ich pięciu, natomiast uczniowie, którzy zdobyli osiągnięcia w zawodach sportowych rangi Mistrzostw Polski to jest ich naprawdę sporo i wymieniając ich nazwiska byłaby spora lista. Można poczytać o naszych osiągnięciach chociażby w ALMMA.
A.B.: W Świętochłowicach prowadziłeś kursy samoobrony. Uważasz, że taki kurs powinna przejść każda osoba?
K.K: Same kury nie nauczą nas realnej obrony, jednakże uświadomią nam, w jaki sposób należy reagować na potencjalne zagrożenia, jak unikać kłopotów, pozwolą nam poczuć się bezpieczniej, lecz zawsze uprzedzam kursantów, że kurs to nie realne zajście każda sytuacja jaka może spowodować zagrożenie dla nas utraty zdrowia bądź życia powinna być ograniczona do minimum, czyli lepiej uciec niżeli ryzykować. Nie ukrywam, że po ostatnim kursie Panie bardzo mnie męczyły o kontynuację w wyniku czego prowadzimy zajęcia dla kobiet, które maja dwa człony jeden to poprawa kondycji oraz sylwetki, a drugi to samoobrona.
 
A.B.: W przeciągu  kilku ostatnich lat  sporty walki bardzo zyskały na popularności, na co na pewno duży wpływ mają coraz liczniejsze gale MMA organizowane w Polsce. Powiedz jacy ludzie trenują w Twojej szkole. Czy przeważają ci, którzy trenują rekreacyjnie, czy zawodnicy, którzy chcą się związać zawodowo ze sportami walki?
K.K: Zgadza się sporty walki mają obecnie inny charakter - są bardzo medialne (UFC, MMA, K1), mamy pełna gamę. Wygląda to inaczej niżeli było to kiedyś, zanika sama otoczka, ceremoniał nad Sztukami Walki, obecnie ograniczamy się do technik skutecznych nastawionych na szybki rezultat wygranej bez względu na rodzaj techniki. Ostatnio mam dwie grupy osób bez względu na wiek głodnych adrenaliny wojowników oraz osoby, które chcą klasycznego Ju Jutsu - ta grupa to w większości osoby dorosłe, które szukają odpoczynku od dnia codziennego, pracy, stresu, wiecznej pogoni za pieniądzem. Ale często rodzice przyprowadzają swoje pociechy i zamiast siedzieć na ławce uczestniczą czynnie w zajęciach.
 
A.B.: Jak byś zachęcił ludzi do rozpoczęcia trenowania sztuk walki? Jakie korzyści mogą z tego czerpać?
K.K: Mając na uwadze dzisiejsze czasy, a mianowicie ciągłą pogoń za pracą, pieniądzem, bardzo często zapominamy o naszych dzieciach, które w większości od najmłodszych lat przesiadują
przed TV, komputerem lub Play-Station. Musimy pamiętać, że w przyszłości nasze dzieci będą miały kłopoty zdrowotne, np. skoliozę, otyłość, słaby wzrok. Udział w zajęciach, jakie prowadzimy pozwala nam ograniczyć zagrożenia z tym związane. Mając na uwadze trudną młodzież sporty sztuki walki są alternatywą, pozwalają na rozładowanie agresywnych zachowań,  uczą szacunku kultury ukazują prawidłowe wzorce do naśladowania w postaci Idola oraz rywalizacji w postaci zawodów.
 
A.B.: Dziękuję za rozmowę.
K.K: Dziękuję i zapraszam do nas na zajęcia. 

Komentarze (17)    dodaj »

  • antonio

    treningi u kielkowskiego sa na marnym poziomie nie to co spartan ... a do tego polowa komendy z swion tam trenuje i konfidenci...a kielkowski to faja policyjna

  • Michał

    super trener super prowadzone treningi co tu więcej mówić ;)

  • Ktoś

    Trener to naprawde bardzo dobry człowiek który chcesz aby dzieci miały inne zajecia niż tylko siedzenie przed komputerem itp ; )

  • Adaś

    Jedno co cieszy to że są ludzie z pasją. Pan Kiełkowski robi świetną pracę nie tylko jako trener ale również jako nauczyciel kształci całego zawodnika nie tylko wojownika również jego wewnętrzne JA ukazuje młodym ludziom jak można być lepszym jak można coś samemu zmieniać.Szacunek!!!

  • gość

    Lepsza siłka

  • Piotrek

    Najbardziej charyzmatyczny człowiek jakiego znam .Pełny profesjonalizm , zaangażowanie oraz indywidualne podejście do każdego ucznia. Krzysztof nie uczy tylko jak się obronić jak walczyć przede wszystkim kształtuje w młodych ludziach charaktery ,pokazuje drogę inną niż używki Ale o tym jedynie mogą się przekonać ci którym dane jest być Jego uczniem.Wątpiących zapraszam na treningi by tam pokazali co są warci.

  • Zawodnik

    Bardzo dobrze znam trenera i wiem ze on w polici nie pracuje więc nie wiem o co ci chodzi

  • Zawodnik ;)

    Trener jest naprawde super ! dzięki nim odnosimy sukcesy w zawodach,Nie siedzimy ciągle przed komputerem tylko coś robimy drugiego takiego trenera nie ma ;) zapraszam na treningi :) UKS RONIN :D

  • Creee...

    POlicyjny klub ...pozdRawiam ;)

  • Marcin Sołgała

    Zarówno świetny trener na sali jak i człowiek poza nią. Wysokie osiągnięcia i wielu zdolnych uczniów to efekt solidnego doświadczenie, umiejętności,dobra metodyka i kreatywność. Tacy właśnie trenerzy jak Ty są potrzebni młodzieży ucząc ich szacunku, solidności, pewności siebie w zdobyte umiejętności, opanowania. Jesteś z pewnością dla nich nie tylko kimś rozwijającym ich fizyczność ale także psychikę i wewnętrzny spokój. Odreagowanie to coś niezbędnego w dzisiejszym życiu, gdzie każdy spotyka się z jakimiś problemami. Sala treningowa to miejsce gdzie problemy zostają za drzwiami a trenujący cały swój umysł muszą poświęcić dla siebie samych, na swój rozwój. Tu nie ma wyścigu szczurów, a jedynie czas ciężka praca, której nikt za nas nie zrobi. Pozdrawam

  • Sami

    Sztuki walki są bardzo dobrym sposobem na odreagowanie ale także na odciągnięcie się od komputera. Jak widac po naszych osiągnięciach Pan Krzysztof jest bardzo dobrym trenerem i bardzo dobrze nas przygotowuje do każdych zawodów . Jesteśmy mu za to bardzo wdzięczni Zapraszamy Do UKS RONIN ;)

  • Uczeń

    Trener Krzysztof daje nam straszny wycisk na treningach, co widać po naszych sukcesach. Jest świetnym nauczycielem a zarazem przyjacielem, który potrafi podnieść na duchu :) Gorąca polecam.

  • Krzyś

    Dziękuję wszystkim za miłe słowa nie myślałem, że moja osoba zwraca uwagę ludzi z różnych środowisk nie tylko związanych bezpośrednio ze sportem. Osu

  • Dario

    Człowiek z pasją, a do tego zawsze skromny. Ma niemałe umiejętności ale nie mianuje sam siebie "samurajem". Na swój honor wojownika i miano fachowca pracuje od wielu lat. I moim zdaniem zasługuje na nie w pełni.Oby tak dalej!!!

  • Uczeń

    Pan Krzysztof jest świetnym Trenerem a zarazem przyjacielem, jeżeli chodzi o same treningi to daje nam duży wycisk na treningach, podobnie z zawodami bardzo dobrze jesteśmy przygotowani po czym widać nasze zdobyte medale i mistrzostwa! pozdrawiam

  • Radny Zbigniew Nowak

    Życzę dalszych sukcesów i wytrwałości, przede wszystkim w walce z wszechobecnym komputerem, odciągaj dalej dzieciaki od klawiatury.

  • Patryk

    Zajęcia są naprawdę super. Na treningu nie można się obijać trener daje niezły wycisk ale warto. Gorąco polecam.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również