We wtorek 22 stycznia odbyło się przedostatnie spotkanie z Prezydentem Świętochłowic Danielem Begerem w dzielnicy miasta Zgoda, w Szkole Podstawowej nr 8.
Na spotkaniu zabrakło Pani Wiceprezydent Soni Kwaśny, która usprawiedliwiła swoją nieobecność chorobą. Wydarzenie jak zwykle rozpoczęło się od krótkiej przemowy prezydenta, który powitał zgromadzonych gości. Następnie głos zabrali jego współpracownicy, którymi byli między innymi: Sławomir Pośpiech i Justyna Bańczyk, którzy przedstawili się mieszkańcom; opowiedzieli, czym się zajmują i z jakimi problemami można się do nich zgłaszać.
Wiceprezydent wzbudził poruszenie, mówiąc, że „miasto jest biedne i byle jakie”. Mieszkańcy wyrazili sprzeciw ku określaniu w ten sposób Świętochłowic.
Przez prawie dwie godziny prezydent odpowiadał na pytania mieszkańców, czasami posiłkując się pomocą współpracowników, posiadających bardziej szczegółową wiedzę w aktualnie poruszanym temacie.
Wiele razy powracał temat zanieczyszczającej okolice hołdy; stawu Kaliny, z którego niegdyś łowiono ryby i nasadzeń drzew, w związku z ich wycinką. Mieszkańcy tej dzielnicy poświęcili wiele czasu na rozmowę o ekologii. Powrócił również temat zadłużenia Świętochłowic i perspektyw na najbliższe miesiące i lata.
„Zostałem zaprzysiężony dwa miesiące temu i, co prawda, nie widzicie państwo efektów, ale ciągle pracujemy. Zajmujemy się wieloma sprawami na raz i sprawą priorytetową jest w tej chwili wyjście na zero, ponieważ jeszcze za rok 2018 mamy ponad 20 milionów zadłużenia. Na tę chwilę prosimy państwa o cierpliwość, zaufanie i wyrozumiałość” – powiedział prezydent.
Daniel Beger ponownie zapewniał zgromadzonych świętochłowiczan, że sprawa hołdy była omawiana z prezydentem Chorzowa, ale z jej otoczeniem związana jest też inna inwestycja, którą trzeba załatwić w pierwszej kolejności i następnie we współpracy z Chorzowem dotrzeć do zewnętrznych środków finansowych, które umożliwią rozwiązanie problemu ekologicznego Świętochłowic.
Padło również pytanie o sieć centralnego ogrzewania dla mieszkańców, którzy od wielu lat wciąż palą w piecach, by ogrzać mieszkania.
Rozmawialiśmy już z Tauronem, kwestia została poruszona i rozpatrzona raczej pozytywnie. Są dwie drogi – albo Tauron zdecyduje się na wykorzystanie środków z Unii Europejskiej, których użycie wiąże się jednak z pewnymi jasno określonymi wymogami i warunkami, albo wykorzysta własne środki finansowe. Jednak firma nie zrezygnowała z przeprowadzenia tej inwestycji, decyzja należy do Tauronu, ale jesteśmy z nimi w kontakcie – zapewnił Daniel Beger.
Uczestników spotkania zmartwiło tak duże zadłużenie do tego stopnia, że zaczęli zastanawiać się nad istnieniem Świętochłowic na mapie w przyszłości. Byli również ciekawi, czy w miasta ościenne także mają takie problemy finansowe i przytaczali przykład Rudy Śląskiej sprzed 8 lat, która była w podobnej sytuacji, co wspomniane Świętochłowice.
Prezydent Grażyna Dziedzic zrobiła dobrą robotę, przy rozdysponowaniu środków unijnych w tamtym czasie. W tej chwili warunki i umowy trochę się zmieniły, nie jest już tak łatwo wybrać, na co chce się przekazać dane środki, jak je podzielić. Będziemy się starać wyprowadzić miasto na prostą, wszyscy tutaj żyjemy, wszystkim nam zależy na dobru miasta – podsumował prezydent Świętochłowic.
Szukamy środków finansowych tam, gdzie zawsze były, ale czego nie wykorzystywano – dodał wiceprezydent.
Po serii wolnych pytań goście mogli przejść do dyskusji o swoich indywidualnych sprawach i problemach z prezydentem i jego współpracownikami, siadając przy roboczych stolikach czy zdecydować się na dyskusję w mniejszej grupie.
Ostatnie spotkanie z Prezydentem Danielem Begerem odbędzie się 29 stycznia o godzinie 17:00 w Szkole Podstawowej nr 3 przy ulicy Chopina 1 w Świętochłowicach.