Wiadomości z Świętochłowic

Mieszkańcy pytali o inwestycję na Uroczysku

  • Dodano: 2018-01-22 19:00, aktualizacja: 2018-01-23 09:40

W czwartek 18 stycznia odbyło się spotkanie władz miasta z mieszkańcami Piaśnik. Dyskutowano na temat planowanej inwestycji na terenie Uroczyska, która wzbudza niepokój części świętochłowiczan.

Zebranych w budynku przy Bytomskiej 40 mieszkańców najbardziej interesowały możliwe, niekomfortowe dla nich skutki ewentualnej inwestycji – wzrost natężenia hałasu i ruchu samochodowego oraz przyszłość terenów zielonych znajdujących się tuż obok osiedla.

Jak pisaliśmy wcześniej, od miesięcy gmina prowadzi negocjacje z inwestorem – nie podano jego nazwy - który planuje na terenie po dawnym osiedlu Martinschacht budowę hal o powierzchni blisko 155 tys.m2. Zatrudnienie mogłoby w nich znaleźć niemal 500 osób. Plan przewiduje również, że wyłoniony inwestor wybuduje na własny koszt węzeł komunikacyjny z i do DTŚ. Rozmowy trwają. W tym czasie potencjalni inwestorzy wchodzili na teren Uroczyska w celu przeprowadzenia badań gruntu – były to wiercenia i prace odkrywkowe, które zaniepokoiły mieszkańców Piaśnik. Dla nich Uroczysko jest terenem rekreacyjnym, tutejsze stawy często odwiedzają także wędkarze.

Jak to wygląda w liczbach?

  • teren inwestycyjny - 15 ha
  • teren zielony - 11 ha - w jego obrębie znajdują się stawy: Zojra oraz Milicyjny, które powstały jako pokłosie eksploatacji węgla.

Dawid Kostempski, prezydent miasta, przekonywał, że sprzedaż terenów inestycyjnych to dobry kierunek rozwoju miasta.

To może być rekordowa inwestycja w historii Świętochłowic, a ten teren nie jest tak naprawdę bardzo atrakcyjny – mamy tu 9 szybów pokopalnianych, a przez cały teren przebiega sztolnia dziedziczna, obecnie zasypana. To kawałek historii, ale i duże obciążenie. Do tego wszyscy wiemy, że mamy tu dzikie wysypiska śmieci, nie brakuje osób spożywających alkohol i organizujących na tym terenie wyścigi samochodów. Myślę, że zagospodarowanie tej przestrzeni i zaproponowane rozwiązanie jest optymalne dla mieszkańców i miasta. Co zyskujemy? Nie tylko miejsca pracy, ale i skomunikowanie terenu. Powstanie nowe połączenie z DTŚ, a w przyszłości także droga łącząca ulicę Imieli z ulicą Sikorskiego. Będzie to, po pierwsze, alternatywa dla ulicy Bytomskiej, po drugie, trasa dedykowana ciężkim samochodom jeżdżącym teraz ulicą Krasickiego, pod państwa domami.  W przyszłości taka inwestycja mogłaby też generować dochody z tytułu podatku od nieruchomości i opłat za użytkowanie wieczyste– przekonywała głowa miasta

Uspokajał też co do przyszłości terenów zielonych - powtórzył, że nie są one objęte sprzedażą i zostaną geodezyjnie oddzielone od terenu inwestycyjnego.  Co więcej, prezydent wykluczył, że właśnie tu w przyszłości powstanie jeden z dwóch świętochłowickich wybiegów dla psów.

Czwartkowe spotkanie miało charakter konsultacji społecznych  i podczas dwugodzinnego spotkania nie zabrakło pytań oraz próśb o wyjaśnienia. Jako pierwszy głos w dyskusji zabrał radny Zbigniew Nowak, który wypomniał, że złożył interpelację w sprawie prac prowadzonych na Uroczysku, jednak do tej pory nie uzyskał odpowiedzi. Poprosił o sprecyzowanie, czy wyłoniony w przetargu inwestor najpierw wybuduje węzeł komunikacyjny, czy hale.

Podstawowym warunkiem, który będziemy chcieli wymóc na przyszłym inwestorze, jest budowa węzła. Rozmowy są prowadzone w takim kierunku, aby koszt leżał po stronie podmiotu i jest to w możliwości wstępnie zainteresowanego. Mamy już podobne doświadczenia  - rondo przy Parku Handlowym Zgoda również zostało wybudowane przez inwestora prywatnego. Co do kolejności – przewidują to przepisy prawa, po nabyciu tego terenu i uzyskaniu pozwolenia na budowę na pewno inwestor będzie musiał podjąć szereg działań, aby dostosować teren do potrzeb infrastruktury. Ale to też nie będzie tak, że ktoś wybuduje sobie halę bez komunikacji, bo przez ulicę Krasickiego nie da się przepuścić takiej ilości ciężkiego sprzętu – odpowiedział prezydent miasta

Pytanie zadał także m.in. Daniel Beger, prezes Stowarzyszenia Przyjazne Świętochłowice. Dopytywał, dlaczego do skomunikowania świętochłowickiego terenu inwestycyjnego nie można wykorzystać inwestycji rudzkiej, a mianowicie ronda na Chebziu. Prosił też o wyjaśnienie, dlaczego nie jest zagospodarowany uzbrojony już teren po lewej stronie świętochłowickiej DTŚ (jadąc w stronę Gliwic).

Jak wyjaśniał prezydent, blisko 4-hektarowy teren za stacją Orlen został już sprzedany i nie należy do miasta. Nie zdradził jednak, jaki charakter będzie mieć planowana tu inwestycja. Wiceprezydent Bartosz Karcz odniósł się z kolei do zapytania o rondo w Chebziu.

Powstało ono po stronie rudzkiej, nie ma wymaganej przepustowości dla tirów i znajduje się po drugiej stronie torów, konieczny byłby więc wiadukt oraz droga, poprowadzona przez tereny, które obecnie są prywatne – odpowiedział I zastępca prezydenta miasta

Inne zapytania mieszkańców

  • Co z hałasem, czy będą to hale magazynowe, logistyczne a może produkcyjne?

Nie jestem w stanie teraz odpowiedzieć na to pytanie – mówił Dawid Kostempski i dodał, że będziemy wiedzieć więcej, jak wyłoniony zostanie inwestor.

Odpowiedzą wówczas usta właściciela terenu. Ale raczej mówimy o halach magazynowo-usługowych, słowo produkcyjne bym odłożył – mówił prezydent

  • Dlaczego zdrowe drzewa również zostały ponumerowane? Czy zostaną wycięte?

Jak tłumaczył wiceprezydent Bartosz Karcz, oznaczone drzewa wcale nie muszą być przeznaczone do wycinki. Na terenie inwestycyjnym musi odbyć się inwentaryzacja, oznacza to, że każde drzewo zostało zbadane przez dendrologa i naniesione na mapę. Z pewnością część drzew trzeba będzie jednak wyciąć. Równocześnie pojawią się zasadzenia zastępcze  -  15 proc. terenu inwestycyjnego musi pozostać „biologicznie czynne”.

  • Uroczysko to także dom dla wielu zwierząt, co z nimi?

Na tym terenie nie występują żadne gatunki zagrożone. Gatunki, które są cenne, koncentrują się na terenie tych dwóch stawów i są one prawnie chronione - chodzi o gady, płazy i ptaki, które gniazdują w rejonie zbiornika wodnego „Foryśka”, a tu przebywają tylko okresowo – wyjaśniała Beata Grzelec-Spetruk, naczelnik Wydziału Ekologii i Gospodarki Odpadami

  • Co z ulicą Uroczysko? Dla wielu mieszkańców jest ona jak deptak…

Jak przekonywał wiceprezydent Bartosz Karcz, nie będzie drogi łączącej ulicę Uroczysko z tą inwestycją, ulica ta ma pozostać drogą lokalną.

  • Na Uroczysku widziałam ciężki sprzęt, m.in. koparkę – czy była tam legalnie?

Po Pani interwencji byłam na miejscu i nie widziałam tej koparki - odpowiedziała naczelnik Beata Grzelec-Spetruk. Sprawa została zgłoszona straży miejskiej. Co do pozwoleń wydawanych np. na jakąkolwiek rozbiórkę hałdy, nie wydawaliśmy żadnej takiej decyzji. Wiemy, że na terenie prowadził prace potencjalny inwestor i to jest normalna praktyka, aby mógł uzyskać dane o charakterze tych gruntów - wyjaśniała naczelnik

  • Czy ten teren jest obecnie dzierżawiony?

Potencjalny inwestor ma prawo zbadać teren, którego kupnem jest zainteresowany. Mogliśmy mu to umożliwić za darmo, ale woleliśmy wydzierżawić teren, aby inwestor, którego np. odwierty powodują pewne szkody, zapłacił. Ze względu na metraż to są tysiące złotych i możemy to uznać za pierwszy zysk dla miasta – mówił Bartosz Karcz

Głos w dyskusji zabrał także Witold Plucik, którego dom znajduje się na terenie potencjalnej inwestycji.

Inwestor, który jest zainteresowany kupnem ziemi, rozmawia również ze mną, bo jestem jedynym mieszkańcem Uroczyska. Została spełniona moja prośba i widziałem na własne oczy takie hale. Ja życzyłbym sobie takiej inwestycji w naszym mieście - nie ma kominów, nie ma nieprzyjemnego zapachu, jest naprawdę lepiej, niż teraz– przekonywał Plucik dodając, że cała sprawa wydaje się mu polityczna, a część mieszkańców mnoży sztuczne problemy

Nie jesteśmy przeciwni inwestycjom w mieście, ale chcemy tu spokojnie żyć i móc otworzyć okno - odpowiedziała część mieszkańców.

Proszę  się nie dziwić, że bronimy tej zieleni, chcemy wiedzieć jak najwięcej, aby nie tylko inwestor miał z tego korzyści, ale i my mieszkańcy. Ludzie stąd uciekają - nie tylko młodzi szukający pracy, ale i emeryci. Musimy głęboko zastanowić się nad przeznaczeniem każdego skrawka ziemi, aby zachęcać do mieszkania w tym mieście. To nasz wspólny interes, aby się dogadać – przekonywała świętochłowiczanka

Jak zapowiedział prezydent kolejne spotkanie, być może już z udziałem przedstawiciela inwestora, odbędzie się najprawdopodobniej na przełomie kwietnia i maja. A może się okazać, ze się teraz nagadamy, a kolejny przetarg nie zostanie zakończony sukcesem… - nie wykluczał prezydent. Zadeklarował równocześnie, że jeśli przetarg się uda, kolejne konsultacje odbędą się, nim zostanie wbita "pierwsza łopata".

Komentarze (47)    dodaj »

  • Yta

    Może inni wybiorą się tak jak Pan Plucik i zobaczą jak wyglądają takie hale? A potem niech się wypowiadają o "smogu, hałasie i innych zanieczyszczeniach" . Pan Plucik chyba wyraźnie powiedział jak to wygląda, niech inni też się postarają zobaczyć a nie sugerować się krzykaczami.

  • mieszkaniec

    Drogi Yta - czytaj ze zrozumieniem. Nie jest napisane że te hale same w sobie to smog i hałas bo pewnie teren inwestycji będzie pięknie zagospodarowany (głęboko w to wierzę) ale zwiększenie ruchu tirów na DTś. Dlatego chcemy ochrony od tego hałasu i tyle. Jak nie mieszkasz w pobliżu to nie znasz tego problemu. Inwestycja jest ok tylko chcemy ograniczyć hałas i tyle.

  • Yta

    Pan Plucik miało być , a intryganci jak widzę już minusiki dla samodzielnie myślących dają obserwują temat jak psy kość, no ale w końcu na takich tematach się promują to też będą dbać o minusiki dla prawdy tak jak dbają o swoich statystów na każdym tego typu widowisku, bo frekwencja musi być. Prawdziwy mieszkaniec tego terenu i jego wypowiedź jest pomijana.

  • Rybka

    Powoli się ludzie budzą ze snu, mamić się już nie damy obietnicami bez pokrycia, kłamstwami i obrażaniem innych.

  • Normalny

    Dokładnie! Nareszcie PISuarowa opozycja pokazuje kim jest i w jaki sposób potrafi mieszać ludziom w głowach! Nie lubię PO ale wolę mniejsze zło! Pisuary tylko obrażają, zwodzą ludzi, kreują się na zbawców a w rzeczywistości to obłudni niszczyciele ludzkich umysłów, wolnego myślenia ... a tylko im o ciepłe posadki chodzi. Aktywność przedwyborcza jest w tym roku wyjątkowa, ale słowa nic nie budują szczególnie jadowite.

  • Jacek Szalony

    Oglądaliście materiał w ŚTM?? Nowak i Beger pokazali swoją "klasę" :/ Ci, który pisali tu, że są to kandydaci na Prezydenta Miasta, chyba sobie teraz sami pukają w głowy :) Żenada!

  • Widz

    Fakt jesteś szalony a czy w ogóle ze Świętochłowic. ""klasę"" i to w pełnej okazałości pokazał twój delfin i jego chamska ekipa

  • krzych

    jedynymi chamami są w mieście "opozycjoniści" - nigdy nie widziałem wpisu od prezydenta obrażającego kogoś z opozycji pod względem wyglądu, maniery czy też przekonań, a u przeciwników owszem, na każdym kroku - ludzie zacznijcie myśleć i wyciągać wnioski a nie jak barany podążać w przepaść za tymi hipokrytami

  • kawa

    Nic bardziej mylnego, obraża każdego i za wszystko

  • Jacek Szalony

    Jeśli widziałeś chamstwo po stronie Prezydenta, to gratuluję ci wychowania, bo nie wiesz co to jest kultura osobista :/ A twoi koledzy Nowak i Beger są na twoim poziomie.

  • Wieloryb

    Za to ty masz poziom planktonu!

  • Kala

    Nie ma nic gorszego niż uciec z miejsca wypadku pozostawiając na miejscu umierającego człowieka

  • krzych

    co ma piernik do wiatraka?

  • E=mc2

    ".... Ale raczej mówimy o halach magazynowo-usługowych, słowo produkcyjne bym odłożył mówił prezydent" ....... jak się ma to do...... "Świętochłowicki magistrat wydał decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych dla planowanego przedsięwzięcia pod nazwą Budowa Centrum Produkcyjno-Logistyczno-Magazynowego z zapleczem socjalno-biurowym oraz infrastrukturą techniczną.." ????to w końcu jak z tą produkcją?Kolejna sprawa niby przyszły inwestor MA WYBUDOWAĆ węzeł komunikacyjny na i z DTŚ ... otóż na spotkaniu słyszeliśmy, że inwestor BĘDZIE MÓGŁ wybudować na własny koszt zjazd z DTŚ... ciekawe jaki będzie efekt końcowy :)

  • Tj

    Co wybuduje rzecz jasna pewnie kolejne szalasy za kilka stow bo bieda(uczciwa) gdzies mieszkać musi.

  • Uroczy

    Spotkanie z którego nic nie wynika, kto buduje, co buduje, gdzie buduje, żadnych zdjęć, planów, wizualizacji. Kompletnie nic. A jak nikt nic nie wie to pachnie szwindlem.

  • Nieobiektywny John

    Szwindlem to pachnie intryga i podjudzanie przez przyjaznych. To "kontrowersyjna" inwestycja ich zdaniem. Tylko, że nikt jeszcze nawet terenu nie kupił a już się protestuje przed nieznanym. Zło nas czeka więc na wszelki wypadek trzeba TVP ściągnąć. Boimy się, ale nie wiemy czego. A jak postępowanie środowiskowe było prowadzone to nikt, kompletnie nikt się nie interesował. A teraz niby brak info i niejasności, jakieś domniemane machloje. Eee... wszystko w zasięgu ręki tylko z domu wyjść i przejść się do magistratu. Kto nie był na spotkaniu niech żałuje. Naczelniczka od ekologii ładnie wypunktowała tych co krzyczą, ale nie wiedzą o co.

  • Macgyver

    Same tajemnice.Jestem za tym aby miasto się rozwijało lecz te tajemnice budzą pewne podejrzenia!Skoro to wszystko na legalu i niby jak najbardziej ok to po co to ukrywanie inwestora i tej inwestycji na sprzedanej już działce?

  • Beton

    Jeszcze nie sprzedana. Więc nic się nie ukrywa

  • Macgyver

    Po drugiej stronie dtś-ki działka została sprzedana tylko prezio nie może zdradzić jak to będzie inwestycja! A ta nie sprzedana jeszcze jest na Uroczysku!

123

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również