Tomasz Grudniok, wiceprzewodniczący Rady Miasta Świętochłowice, wdał się wczoraj w internetowe pyskówki w serwisie Facebook. W kolejnych komentarzach, coraz mniej przebierając w słowach, nazwał byłego prezydenta miasta Dawida Kostempskiego ciu*** i frajerem - sprawa prawdopodobnie będzie miała swój finał w sądzie.
Nawet bardzo napiętą sytuacją polityczną w Świętochłowicach trudno wytłumaczyć wulgarne zachowanie radnego, który różnymi epitetami określał nie tylko byłego prezydenta, ale również innych internautów. Ci co prawda też często nie pozostawali dłużni, mimo to wyzwiska i wulgarne epitety ze strony wiceprzewodniczącego szokują.
Były prezydent Świętochłowic Dawid Kostepmski zapowiada, że sprawę odda do sądu
Jeszcze tego samego wieczora do sprawy odniósł się zaatakowany przez Tomasza Grudnioka były prezydent miasta Dawid Kostempski:
To przykra i smutna sytuacja, ale nie mogę pozostawać obojętny na to, co wydarzyło się wczoraj. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Świętochłowicach Tomasz Grudniok, kiedy brakło argumentów w dyskusji o stanie miasta postanowił włączyć do niej inwektywy, obelgi i cały katalog słów, których używanie nie przystoi osobie publicznej. Martwi mnie, że standard dyskusji o mieście zszedł do poziomu, który obraża nie tylko mnie osobiście ale wszystkich mieszkańców Świętochłowic, bo to mieszkańcy są pracodawcami Pana Grudnioka - napisał na swoim profilu facebookowym Dawid Kostempski - Dlatego wystąpię na drogę prawną wobec tego Pana, by w przyszłości rozmowy o mieście toczyć tylko na gruncie merytorycznym, bez ordynarnych wypowiedzi i niegodnych impertynencji - dodaje były prezydent Świętochłowic.
Gromy posypały się również ze strony mieszkańców, którzy potępili wulgarne zachowanie Tomasza Grudnioka
W komentarzach nie zabrakło słów krytyki pod adresem radnego Tomasza Grudnioka:
- Czasami milczenie jest złotem. Ten czas właśnie nastał. Oczernia Pan Radę Miejska w Świętochłowicach swoja postawą na portalu społecznościowym. Myślałem, że w RM zasiadają ludzie na pewnym poziomie, natomiast Pan jest tego zaprzeczeniem! - napisał w jednym z komentarzy pan Tomasz.
- Wstyd Panie Grudniok! Jak osoba publiczna w mieście może obrażać tak drugiego człowieka? - pisze pani Iwona.
Radny Tomasz Grudniok nie odniósł się jeszcze publicznie do tej sprawy, nie wydał też żadnego oświadczenia.