Mural, który powstał na budynku przy ulicy Polnej 19 wywołał prawdziwą burzę w sieci. W komentarzach pod postem o powstaniu nowego historycznego dzieła, pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy, krytykujących umieszczenie Wojciecha Korfantego i Michała Grażyńskiego na jednym muralu. Muzeum Powstań Śląskich postanowiło ustosunkować się do sprawy w długim oświadczeniu.
Kontrowersyjny mural
W Świętochłowicach, przy ulicy Polnej 19 pojawił się nowy mural, powstały z inicjatywy Muzeum Powstań Śląskich. Znajdują się na nim dwie historyczne postacie – Wojciech Korfanty i Michał Grażyński. Umieszczenie obu panów ramię w ramię na jednej ścianie wzbudziło sporo kontrowersji – nie jest tajemnicą, iż politycy byli zaciekłymi wrogami, stojącymi po dwóch stronach barykady.
Mural efektem konferencji
Muzeum Powstań Śląskich, inicjator projektu, postanowiło odpowiedzieć na falę negatywnych komentarzy i uzasadnić, dlaczego umieszczono na jednym muralu Wojciecha Korfantego i Michała Grażyńskiego.
W oświadczeniu czytamy, że mural powstał po konferencji pn. “Michał Grażyński i Wojciech Korfanty - przeciw i obok siebie”, która odbyła się w muzeum w czerwcu tego roku
- Podczas konferencji padło wiele słów i stwierdzeń na temat obu postaci historycznych, jednak jedno jest pewne, iż zarówno Korfanty, jak i Grażyński mieli ogromny wpływ na to co działo się na Śląsku w latach 1919-1939, ze szczególnym uwzględnieniem powstań śląskich. Oczywiście osoba Michała Grażyńskiego wzbudza spore kontrowersje w środowiskach śląskich. Jego działalność jako wojewody śląskiego nie podoba się wielu osobom, co oczywiście nie jest bez wpływu na ogólną ocenę tej postaci przez historyków. Należy jednak pamiętać o całości prac, które miały miejsce w tym czasie w województwie śląskim, kiedy Grażyński był jego wojewodą – czytamy w oświadczeniu.
Muzeum podkreśla, że celem powstania muralu było skłonienie do refleksji i wywołanie pewnej dyskusji na tematy historyczne. Dodaje, że widać na nim, jakie stosunki łączyły Korfantego i Grażyńskiego.
- Warto zwrócić uwagę, iż na muralu Korfanty i Grażyński są zwróceni plecami do siebie i oddziela ich czerwona linia, zaś przekaz słowny ogranicza się do imion i nazwisk obu postaci - właśnie po to, aby zachęcić odbiorców do sięgnięcia po informacje i materiały źródłowe oraz wyrobienia sobie własnej opinii na ten temat.
Cel został osiągnięty
W dalszej części oświadczenia czytamy, że muzeum liczyło na to, że dzięki nowemu muralowi więcej osób zainteresuje się historią regionu z czasów Korfantego i Grażyńskiego. Uważa, że cel został osiągnięty, co odzwierciedla trwająca od kilku dni dyskusja na temat relacji obu polityków.
- Jak widać po intensywności i zasięgu toczącej się od kilku dni debaty w mediach społecznościowych, cel, którym było zapoczątkowanie dyskusji na tematy historyczne został osiągnięty. Kierunek tej dyskusji wyznaczają sami odbiorcy, podobnie jak to właśnie do Państwa należy osąd tych postaci.
Dowiedzieliśmy się także, że już niebawem w mieście powstanie kolejny mural – tym razem zostanie poświęcony słynnemu świętochłowiczaninowi, biskupowi Teodorowi Kubinie.